
Reprezentacja Polski w pełnym składzie na mecz z Anglią na Wembley. Mamy potwierdzenie ze strony PZPN

Reprezentacja Polski pojawi się w pełnym składzie na mecz z Anglikami, który zostanie rozegrany w ramach eliminacji mundialu w Katarze. Rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej - Jakub Kowalski potwierdził, że udało się osiągnąć porozumienie z klubami Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka, w związku z czym Biało-Czerwoni będą w stanie wystawić najmocniejszy skład na spotkanie z mistrzami świata z 1966 roku.
- Reprezentacja Polski będzie mogła pojawić się w pełnym składzie na mecz z Anglikami
- Pierwotnie, Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek mieli nie grać ze względu na brak pozwoleń ze strony klubów
- PZPN miał osiągnąć porozumienie z Bayernem, Olympique Marsylią i Herthą Berlin, a więc klubami naszych kadrowiczów
- Rzecznik Związku - Jakub Kowalski - potwierdził, że napastnicy będą do dyspozycji trenera Paulo Sousy.
Reprezentacja Polski już w następnym tygodniu zacznie eliminacje do mundialu w Katarze. O ile nie ulegało wątpliwości, że Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek będą do dyspozycji selekcjonera na spotkania z Andorą i Węgrami, o tyle kluby Polaków nie chciały zgodzić się na to, aby piłkarze brali udział w meczu z Anglią. Według PZPN udało się jednak wypracować kompromis i nasi kadrowicze będą mogli pojawić się na Wembley.
Reprezentacja Polski. Lewandowski, Milik i Piątek będą mogli zagrać z Anglią
Na początku tego tygodnia w mediach pojawiła się informacja, że Bayern Monachium nie chce dopuścić Lewandowskiego do meczu z Anglią. Wszystko przez przepisy epidemiologiczne i fakt, że kapitan Biało-Czerwonych musiałby odbyć dwutygodniową kwarantannę po pobycie na Wyspach Brytyjskich, przez co nie byłby dostępny na mecze "Bawarczyków". Podobnego zdania była Olympique Marsylia, która wydała podobne oświadczenie w sprawie Arkadiusza Milika, a także Hertha Berlin, a więc klub Krzysztofa Piątka.
Spekulowało się, że Paulo Sousa będzie zmuszony posłać do gry przeciwko Anglii debiutanta - a więc Karola Świderskiego z PAOK-u Saloniki. Inni wskazywali, że portugalski trener postawi na eksperyment taktyczny i do gry na "szpicy" desygnuje Kamila Grosickiego. Na całe szczęście, te dwa scenariusze wydają się teraz nieprawdopodobne, ponieważ PZPN miał wywalczyć kompromis z klubami naszych kadrowiczów.
O pomyślnym przebiegu negocjacji między PZPN a klubami poinformował dziś rzecznik związku - Jakub Kowalski. Działacz cieszy się z sukcesu przeprowadzonych rozmów, ale zaznacza, że o wiele ważniejszym meczem Polaków będzie ten z Węgrami w Budapeszcie.
- Oficjalnie: Bayern i Hertha potwierdziły zwolnienie Lewego i Piony na mecz w Anglii. Również federacja francuska przysłała zgodę na zwolnienie z kwarantanny dla Arka Milika. Do Anglii w komplecie, ale i tak najważniejszy, póki co dobry start w Budapeszcie - czytamy na Twitterze Kowalskiego.
Zbigniew Boniek ujawnił przebieg rozmów. Pomagała Kancelaria Premiera
O tym, że finał rozmów między polską stroną a zagranicznymi klubami może być owocny informował wczoraj wieczorem szef PZPN - Zbigniew Boniek. Były reprezentant Polski w swoim wpisie na portalu społecznościowym Twitter podziękował także Kancelarii Premiera, która miała odegrać swoją rolę w procesie negocjacji.
- Do Londynu pojedziemy w pełnym składzie. Dziękuje wszystkim, którzy nam pomogli. Dodatkowe słowa podziękowania dla Kancelarii Premiera - czytamy w wiadomości zamieszczonej przez Bońka
Przypomnijmy, że mecz między Polską a Anglią zostanie rozegrany pod koniec marcowej rundy eliminacyjnej - tj. 31 marca. Wcześniej Polacy zmierzą się z Węgrami (25 marca w Budapeszcie), a także Andorą (28 marca na stadionie Legii w Warszawie).
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: