
W Turynie wciąż wierzą w Wojciecha Szczęsnego

Wojciech Szczęsny będzie miał okazję zrehabilitować się za ostatnie błędy w bramce Juventusu Turyn. Trener Starej Damy potwierdził, że polski bramkarz wystąpi od pierwszej minuty w zaległym spotkaniu przeciwko Napoli. Oba zespoły wciąż walczą o awans do Ligi Mistrzów.
- Andrea Pirlo w środowym meczu przeciwko Napoli postawi na Wojciecha Szczęsnego
- Polski bramkarz będzie miał okazję odkupić winy za błędy z meczu przeciwko Torino
- Środowe spotkanie jest niezwykle ważne w kontekście walki o miejsce w Lidze Mistrzów
Wojciech Szczęsny stanął w ogniu krytyki za swój ostatni występ w Serie A. Polak popełnił dwa błędy w spotkaniu derbowym z Torino, przez co Stara Dama zremisowała 2:2 i praktycznie pozbawiła się szans na obronę tytułu mistrzowskiego.
Część włoskich mediów sugerowało, że w obliczu słabszej postawy Polaka, trener Andrea Pirlo zdecyduje się na rotację w bramce w środowym meczu ligowym przeciwko Napoli. Na konferencji prasowej przed spotkaniem Włoch zapowiedział, że Szczęsny będzie miał okazję wystąpić od pierwszej minuty.
Wojciech Szczęsny zagra w meczu z Napoli
- W bramce od pierwszej minuty stanie Wojciech Szczęsny. Mogę to potwierdzić. Po złym występie zawsze jest chęć odkupienia win. Szczęsny będzie mógł pokazać swoją prawdziwą wartość - przekazał Pirlo.
Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w październiku 2020 roku. Jednak wtedy w zespole Napoli kilku piłkarzy otrzymało pozytywne wyniki testów na koronawirusa, a sam zespół Azurrich nie stawił się w Turynie.
Początkowo zespół z Neapolu został ukarany walkowerem, ale klub złożył apelację, która została uznana. Ostatecznie zaległe spotkanie 3. kolejki Serie A zostanie rozegrane w środowy wieczór.
Rywalizacja Juventusu z Napoli jest arcyważna w kontekście walki o miejsce w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów. Oba zespoły są sąsiadami w tabeli z takim samym dorobkiem punktowym, ale na razie miejsce dające grę w Champions League zajmuje Stara Dama.
Ważne starcie Juventusu z Napoli
- To będzie ważny mecz dla tabeli. Nie uważam jednak, że jutro rozstrzygnie się, kto zajmie miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Zmierzą się dwie drużyny, które mają te same cele i te same chęci - podkreślił Pirlo przed meczem.
- Presja to coś normalnego. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wcześniej walczyliśmy o pierwsze miejsce, teraz bijemy się o grę w Champions League - przekazał szkoleniowiec obecnych jeszcze mistrzów Włoch.
- Piłkarze Napoli przeżywają świetny moment. Osiągają bardzo dobre wyniki i dlatego będą mieli wielką chęć, by zdobyć trzy punkty. My mamy takie same ambicje. Czeka nas otwarty mecz. Spotkają się dwa zespoły, które chcą narzucić swoją grę - zaznaczył 41-latek.
Zdecydowanym liderem Serie A jest Inter Mediolan, który ma osiem punktów przewagi nad drugim AC Milanem, a do tego ma mecz zaległy. W grze o Ligę Mistrzów liczą się także trzecia Atalanta Bergamo, szóste Lazio i siódma AS Roma.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: