Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Media: drugi piłkarz reprezentacji prawdopodobnie zakażony
Piotr Bernaciak
Piotr Bernaciak 19.03.2022 07:33

Media: drugi piłkarz reprezentacji prawdopodobnie zakażony

Reprezentacja Polski koronawirus
YouTube - Łączy nas piłka

Reprezentacja Polski w meczu z Węgrami nie mogła skorzystać z usług Mateusza Klicha, który uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w organizmie. Piłkarz odbył już jednak trening z zespołem i kibice martwili się, czy nie zaraził on kolegów. Nie ma w tej sprawie pewności, jednak dziś wiemy już, że kolejny piłkarz drużyny narodowej nie zagra z powodu prawdopodobnego zakażenia COVID-19. To poważny problem Paulo Sousy.

Portugalski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z zawodnika, który w Budapeszcie nie wszedł na boisko. Informacje na ten temat podał Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego, który poinformował kibiców o zaistniałej sytuacji. Dowiedzieliśmy się między innymi o tym, jak zareagowano na kłopoty zdrowotne rezerwowego piłkarza reprezentacji Polski.

Piłkarz przesiedział na ławce rezerwowych całe spotkanie z Węgrami, jednak mimo wszystko przy takiej styczności z wszystkimi piłkarzami jego odizolowanie jest absolutnie kluczowe. Paulo Sousa traci już drugiego piłkarza na obecnym zgrupowaniu, a drużyna wciąż ma do rozegrania dwa mecze.

Reprezentacja Polski ma poważny problem

Informacje o prawdopodobnym zakażeniu zostały przekazane przez Łukasza Olkowicza z Przeglądu Sportowego, który jednak ze względu na panujące przepisy nie poinformował o tym, którego z piłkarzy może zabraknąć w meczu z Andorą i w starciu z Anglią. Mimo wszystko nieobecność rezerwowego nie jest powodem do radości, bo piłkarz z ławki mógł dostać szansę w meczu z Andorą w Warszawie. Do tego jednak nie dojdzie.

Zawodnik poczuł się źle tuż po meczu i został odizolowany po końcowym gwizdku. Póki co nie przebywa on razem z drużyną i szanse na jego występ z Andorą i Anglią są niskie.

Dziś pojawiły się informacje, że Paulo Sousa zaprosił na zgrupowanie reprezentacji Polski Tymoteusza Puchacza, Bartosza Kapustkę i Jacka Góralskiego, z którymi chciał prywatnie porozmawiać. Selekcjoner nie ukrywa, że widzi tych zawodników w przyszłości w swojej drużynie i chce zaprosić ich, by byli z drużyną podczas starcia z Andorą.

W obecnej sytuacji jednak niewykluczone, że któryś z tych piłkarzy doczeka się powołania. Wiemy już, że do gry nie wróci Mateusz Klich, zabraknie także drugiego z naszych piłkarzy, więc trzeba będzie dokonać pewnych przetasowań. Obecność Bartosza Kapustki lub Tymoteusza Puchacza stanowiłaby spore wzmocnienie kadry.

Póki co jednak PZPN nie wydał komunikatu na temat nieobecności naszego reprezentanta. Możemy się go jednak spodziewać w najbliższych godzinach, po kolejnym treningu Biało-czerwonych w Warszawie.

Reprezentacja Polski bez kolejnego zawodnika

Polacy zagrają z Andorą w najbliższą niedzielę, jednak do tego czasu Paulo Sousa musi zrewidować swoje plany. Nie wiemy, czy ostatecznie po ubytku dwóch piłkarzy zdecyduje się "dowołać" Kapustkę bądź Puchacza, bowiem nic tego nie zapowiada. Selekcjoner musi jednak dokonać nagłej korekty w swojej taktyce.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane