Nie żyje Andrzej Kaczmarek, twórca potęgi Stali Nysa
Stal Nysa poinformowała w niedzielę, że nie żyje jej legendarny trener Andrzej Kaczmarek
Szkoleniowiec jest człowiekiem instytucją w nyskim klubie, poprowadził go do największych sukcesów w historii
Kaczmarek poprowadził Stal do czterech medali mistrzostw Polski
Nie żyje Andrzej Kaczmarek, były wieloletni szkoleniowiec siatkarskiej Stali Nysa. Z klubem był związany przez 60 lat i święcił z nim największe triumfy w karierze. O śmierci szkoleniowca Stal poinformowała za pośrednictwem strony internetowej. Miał 82 lata.
Kaczmarek urodził się w 1939 roku, a swoje pierwsze kroki w siatkarskiej karierze stawiał jako 15-latek w zespole Startu Namysłów. Grając już w pierwszym składzie namysłowskiego klubu, prowadził jednocześnie żeńską drużynę Startu.
Nie żyje Andrzej Kaczmarek
W kolejnych latach reprezentował Avię Świdnik, a także KKS Kluczbork i ponownie Start Namysłów. W latach 1960-1961 odbywał służbę wojskową, występując w drużynie Opolanina Opole. Do Stali Nysa dołączył w 1962 roku.
Przez kolejne lata Kaczmarek stanowił o sile ofensywnej drużyny, co zaowocowało objęciem funkcji kapitana zespołu. W 1968 roku zastąpił na stanowisku Zygmunta Krzyżanowskiego i został grającym trenerem.
Jego pierwsza przygoda ze Stalą trwała do 1974 roku i wyjazdu Kaczmarka do Maroka. Po powrocie do kraju objął ponownie nyski zespół w 1979 roku i prowadził go już nieprzerwanie przez kolejnych 20 lat.
Pod jego wodzą Stal Nysa stała się jednym z najlepszych klubów w Polsce. Swoje największe sukcesy klub odnosił w latach 90. W 1994 i 1995 roku Kaczmarek poprowadził drużynę do mistrzostwa Polski. Do tego dołożył brązowe medale w 1992 i 1998 roku. Poprowadził także Stal do zwycięstwa w Pucharze Polski w sezonie 1995/1996.
Po odejściu ze Stali Nysa przez krótki czas był szkoleniowcem Stilonu Gorzów Wielkopolski. Pod jego wodzą lubuski klub sięgnął po wicemistrzostwo Polski w 2000 roku.
Nyska siatkówka żegna legendarnego trenera
W ostatnich latach bardzo ciężko chorował. Sympatycy siatkówki prowadzili regularne zbiórki na jego leczenie. Do samego końca dbał o rozwój siatkówki w regionie i był stałym bywalcem meczów Stali.
- Sukcesy opolskiej siatkówki rozpoczęły się od pracy Andrzeja Kaczmarka ze Stalą Nysa - powiedział prezes Opolskiego Związku Piłki Siatkowej, Waldemar Kobienia w rozmowie z Radiem Opole.
- Dopiero później do tego wszystkiego dołączył wielki blask Mostostalu, Chemika czy ZAKSY. To dopiero późniejsze czasy. Ten początek siatkarskiej drogi Opolszczyzny wiąże się z czasami świętej pamięci Andrzeja Kaczmarka. Każdy, kto siatkówką w naszym regionie żyje, nie ma wątpliwości, że była to wielka postać - dodał.
- Trenerze żegnamy Cię ze łzami w oczach. Żegnają Cię koledzy z boiska, Twoi podopieczni i cała rzesza nyskich kibiców, dziękując Ci za to co zrobiłeś dla nyskiej i nie tylko siatkówki - napisały "Nowiny Nyskie".
W 2018 roku Kaczmarek został uhonorowany przez PZPS w trakcie finału Pucharu Polski siatkarek w Nysie za niezwykłe zasługi dla polskiej siatkówki.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: