Nie żyje Jacek Niedźwiedzki. Legenda polskiego tenisa, miał 70 lat
Tenis w Polsce w środę pogrążył się w żałobie. Polski Związek Tenisa przekazał w środę, że nie żyje Jacek Niedźwiecki, znakomity polski zawodnik. Swoje największe sukcesy święcił w latach 70., a o prym w kraju walczył m.in. z Wojciechem Fibakiem. Miał 70 lat.
Tenis w Polsce w środę poniósł wielką stratę. Nie żyje były znakomity polski tenisista Jacek Niedźwiedzki, jeden z czołowych polskich zawodników lat 70. Informację o śmierci wybitnego tenisisty przekazał Polski Związek Tenisowy na swojej stronie internetowej. Niedźwiedzki miał 70 lat.
Tenis: Nie żyje Jacek Niedźwiedzki
Urodzony w czerwcu 1951 roku zawodnik bardzo szybko pokazał swój talent na krajowej arenie. W 1971 roku w duecie z Tadeuszem Nowickim sięgnął po swoje pierwsze mistrzostwo w grze podwójnej. Razem z Nowickim na lata zdominował grę deblistów w Polsce.
Łącznie w swojej karierze Niedźwiedzki zdobył aż dziesięć tytułów mistrza Polski, licząc grę pojedynczą i podwójną, a także turnieje na kortach otwartych i halach. W 1975 roku był finałowym rywalem Wojciecha Fibaka, kiedy ten sięgał po swoje jedyne w karierze mistrzostwo Polski.
Tego wszystkiego dokonał do swojego 26 roku życia. Później zawodnik wyemigrował do Austrii i zakończył swoje starty w Polsce. Za to dwukrotnie w parze z Nowickim sięgał po tytuł Międzynarodowych Mistrzów Polski.
Niedźwiedzki zapisał się na kartach historii
Do tego w latach 1971-1977 był reprezentantem Polski w Pucharze Daviesa. Polski Związek Tenisowy przypomniał, że Niedźwiecki w tych rozgrywkach rozegrał 9 spotkań singlowych, z czego wygrał 4, a także 6 meczów w deblu, w których zaliczył jedynie dwa zwycięstwa.
Na swoim koncie ma także sukcesy w turniejach cyklu ATP oraz WTC. W 1976 roku w parze z Fibakiem wygrał zawody w Barcelonie, a rok później zaliczył swój jedyny singlowy finał w karierze finał WTC w Zurychu. W 1977 roku Niedźwiedzki osiągnął najwyższą - 172. pozycję w rankingu singlowym ATP Tour.
Do tego w 1975 roku wystąpił na wielkoszlemowym French Open. Z kortami Rolanda Garrosa pożegnał się błyskawicznie, bo już po pierwszej rundzie.
W swojej karierze deblowej miał okazję występować w parze z najlepszymi zawodnikami swojej epoki. Poza Fibakiem, w Tourach partnerowali mu m.in. Björn Borg, Yannick Noah, Ivan Lendl, czy Balázs Taróczy.
Po zakończeniu kariery zawodnika rozpoczął pracę jako szkoleniowiec z polskimi i niemieckimi licencjami. Pod jego wodzą grali m.in. Johan Kriek oraz Sylvia Hanika. Do tego był trenerem reprezentacji Polski kobiet w turnieju Fed Cup, a także prowadził kadrę Bahrajnu podczas Pucharu Daviesa.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Wiemy, ile „Pudzian” zarabia w KSW. Ujawniono też kwotę za walkę z „Bombardierem”, rekordowa kasa
-
Arkadiusz Milik kupił stadion. Wydał na niego kilkanaście milionów i zamierza inwestować w znany polski klub
-
Niemcy śmieją się z tego, co zrobił Robert Lewandowski. Polak trochę sobie „pofolgował”