Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Potężne osłabienie Legii. Boruc nie zagra z Leicester
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:50

Potężne osłabienie Legii. Boruc nie zagra z Leicester

Projekt bez tytułu (26)
legia.com/fot. Janusz Partyka

Legia Warszawa w najbliższych meczach będzie musiała sobie radzić bez Artura Boruca. Były reprezentant Polski z powodu urazu pleców nie zagrał w dwóch ostatnich meczach i nie zagra w dwóch kolejnych. W spotkaniach z Leicester City i Lechią Gdańsk zastąpi go w bramce Cezary Miszta.

Legia Warszawa jest w trakcie jednego z najtrudniejszych tygodni w tym sezonie. W sobotę mistrzowie Polski przegrali z wicemistrzem Rakowem 2:3, w czwartek czeka ich mecz drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy z Leicester City, a wszystko zakończy wyjazdowe spotkanie z odwiecznym rywalem Lechią Gdańsk.

Legia Warszawa: Dłuższa przerwa Artura Boruca

Wiadomo już, że w dwóch najbliższych spotkaniach drużynie Czesława Michniewicza nie pomoże Artur Boruc. Bramkarz z powodu kontuzji pleców nie zagrał już w dwóch ostatnich meczach Legii: w pucharze Polski z Wigrami Suwałki oraz wspomnianym meczu z Rakowem.

TVP Sport donosi, że uraz 41-letniego bramkarza jest poważniejszy, niż początkowo sądzono. Boruc nie może normalnie trenować, a ból uniemożliwia mu nawet normalne poruszanie się. Obecnie przechodzi jedynie zabiegi u fizjoterapeutów.

Były bramkarz reprezentacji Polski w obecnym sezonie rozegrał już 13 spotkań, w których cztery razy zachował czyste konto. Przynajmniej w dwóch najbliższych spotkaniach w bramce Legii zagra Cezary Miszta.

Trudne zadanie przed Misztą

Niespełna dwudziestoletni bramkarz zastąpił Boruca już we wspomnianych meczach z Wigrami i Rakowem. W obu zaliczył bardzo nieudane występy. W Pucharze Polski zawinił przy honorowym trafieniu dla 2-ligowca, a w sobotę, aż dwukrotnie po jego błędach Raków cieszył się ze strzelenia gola.

Teraz młody golkiper będzie miał okazję do rehabilitacji, ale zadanie przed nim będzie niezwykle trudne. W czwartek na jego bramkę nie będą strzelali Vladislavs Gutkovskis, czy Mateusz Wdowiak, a Jamie Vardy czy Kelechi Iheanacho.

Trener Michniewicz do dyspozycji będzie miał jeszcze młodszego Kacpra Tobiasza. 18-letni bramkarz zadebiutował w pierwszym składzie Legii na otwarcie obecnego sezonu z Wisłą Płock, a później zaliczył jeszcze występ z Radomiakiem Radom.

Portal Legia.net poinformował, że na razie nie wiadomo jak długo jeszcze potrwa przerwa w grze Boruca. Na szczęście dla mistrzów Polski po meczu z Lechią rozpoczyna się przerwa reprezentacyjna, a po niej dopiero 17 października legioniści zagrają z Lechem Poznań.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: