PZN podjął decyzję. Puchar Świata w Polsce tylko dla zaszczepionych
Skoki narciarskie w Polsce przechodzą przez burzę związaną ze zmianą kanału transmisji, a już szykują się kolejne wstrząsy. Polski Związek Narciarski poinformował o sposobie dystrybucji biletów na zawody Pucharu Świata w Wiśle i Zakopanem. Część kibiców nie będzie mogła zobaczyć zawodów na żywo.
Skoki narciarskie w Polsce na początku października przeszły małe trzęsienie ziemi. Po latach zawody Pucharu Świata znikną z anteny TVP i będą pokazywane jedynie na kanałach Discovery Group, czyli TVN-ie, Eurosportu oraz player.pl.
Skoki narciarskie: Zawody w Polsce tylko dla zaszczepionych
Teraz część kibiców czeka kolejny wstrząs. Polski Związek Narciarski poinformował o sposobie dystrybucji biletów na zawody Pucharu Świata w Wiśle, a także Zakopanem. Skocznia Malinka będzie gościła zawodników w weekend 3-5 grudnia, a zawody na Wielkiej Krokwi zaplanowane są na 14 - 16 stycznia.
Portal WP SportoweFakty przekazał w czwartek, że PZN najpewniej będzie sprzedawał bilety na oba weekendy wyłącznie dla osób zaszczepionych. - Na 99 procent tak właśnie będzie - potwierdzinł serwisowi rzecznik prasowy Związku Jan Winkiel.
Obecnie przepisy pozwalają na to, żeby kibice zajęli 50% dostępnych miejsc na stadionach na świeżym powietrzu oraz w halach. Jednak pozostałe miejsca mogą zająć osoby zaszczepione, co pozwala na to, żeby wydarzenia sportowe odbywały się przy komplecie publiczności. Tak było m.in. podczas niedawnych meczów reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym.
Wiadomo ilu kibiców pojawi się w Wiśle i Zakopanem
Jednak nie można wykluczyć, że narastająca kolejna fala zakażeń zmusi rządzących do zmiany limitów dla osób niezaszczepionych na obiektach sportowych. Stąd też decyzja PZN o sprzedaży wejściówek wyłącznie dla osób zaszczepionych.
- Dlatego nie chcemy zamieszania z biletami i zdecydowaliśmy się sprzedawać wejściówki tylko zaszczepionym kibicom, których obostrzenia raczej nie powinny dotyczyć - przekazał Winkiel. Jednocześnie podkreślił, że ta decyzja była konsultowana z ekspertami w tym m.in. lekarzami.
Na razie jednak Związek nie poinformował o tym, w jaki sposób ma być weryfikowane to, czy kupujący bilety są faktycznie zaszczepieni. Podczas zakupu wejściówki kibic będzie musiał zaznaczyć w formularzu, że jest zaszczepiony. Nie trzeba będzie dołączyć "paszportu" covidowego, tak samo, jak nie trzeba będzie go pokazywać na samym obiekcie.
Na zawody w Wiśle zostanie sprzedanych 6 tysięcy wejściówek. Organizatorzy zdecydowali się wprowadzić limit 1,5 metra między widzami na trybunie z miejscami stojącymi. Podobny zabieg zastosowano w przypadku Wielkiej Krokwi, na którą będzie sprzedanych 10 tysięcy biletów, choć pojemność skoczni jest dwukrotnie większa.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: