Reprezentacja Gwinei wycofała się z igrzysk olimpijskich na dzień przed ich rozpoczęciem
Szokująca wiadomość na dzień przed igrzyskami olimpijskimi. Z udziału w najważniejszej imprezie czterolecia zrezygnowała reprezentacja Gwinei. Co prawda jej liczebność była bardzo niewielka, jednak dziwi czas, w którym postanowiono podjąć taką decyzję. Oficjalnie powodem wycofania się Gwinejczyków z igrzysk jest ryzyko zakażenia koronawirusem, ale prawda może być inna.
-
Reprezentacja Gwinei wycofała się z igrzysk olimpijskich w Tokio
-
Pięcioosobowa kadra z Afryki ostatecznie nie wyleci do Japonii
-
Żaden Gwinejczyk nie pojawi się na starcie olimpiady po raz pierwszy od prawie 50 lat
Igrzyska olimpijskie najwyraźniej wystartują wbrew niepokojącym sygnałom, jakie docierały do nas od organizatorów zawodów w Tokio (więcej tutaj ). Niestety okazuje się, że nie wszystkie reprezentacje, które miały brać w nich udział, pojawią się na starcie.
Reprezentanci Gwinei nie będą rywalizowali na rozpoczynającej się już jutro olimpiadzie w dalekiej Azji. Minister sportu afrykańskiego kraju Sanoussy Bantama Sow poinformował o tej decyzji przewodniczącego tamtejszego komitetu olimpijskiego w oficjalnym liście.
Igrzyska olimpijskie w Tokio odbędą się bez udziału Gwinejczyków
Oficjalnym powodem rezygnacji reprezentacji Gwinei z udziału w igrzyskach olimpijskich ma być ryzyko zakażenia koronawirusem. Nieoficjalne doniesienia z Afryki sugerują jednak, że miejscowy rząd nie miał po prostu pieniędzy, aby wysłać swoich zawodników do Japonii.
- Z powodu nawrotu nowych wariantów Covid-19, rząd, mając na celu zdrowie zawodników, z żalem zdecydował o wycofaniu się Gwinei z udziału w igrzyskach olimpijskich w Tokio - brzmi fragment listu Sanoussy Bantama Sow do przewodniczącego tamtejszego komitetu olimpijskiego.
W Tokio miało wystartować zaledwie pięciu zawodników z Gwinei. Minimum dające prawo do startu na olimpiadzie wywalczyli: zapaśniczka Fatoumata Yarie Camara, judoka Mamadou Samba Bah, pływacy Fatoumata Lamarana Toure i Mamadou Tahirou Bah oraz sprinter Aissata Deen Conte.
To pierwszy taki przypadek od prawie półwiecza
Jeśli faktycznie przyczyną wycofania się reprezentacji Gwinei z igrzysk olimpijskich są kwestie finansowe, to naprawdę tamtejszym sportowcom można bardzo współczuć.
To pierwszy przypadek od 1976 roku i olimpiady w Montrealu, kiedy gwinejscy sportowcy nie będą rywalizowali w najważniejszej imprezie czterolecia. Wciąż żaden z reprezentantów tego afrykańskiego kraju nie zdobył jeszcze medalu.
Wcześniej oficjalnie z tego samego powodu z udziału w igrzyskach w Tokio zrezygnowała reprezentacja Korei Północnej. Decyzja ta została podjęta 25 marca. Ceremonia otwarcia tegorocznej olimpiady została zaplanowana na jutro na godzinę 13:00.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: