Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Reprezentacji Polski U-21 zdemolowała Łotwę 5:0
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:56

Reprezentacji Polski U-21 zdemolowała Łotwę 5:0

EN 01501633 0741
BEAUTIFUL SPORTS/Julien Christ via www.imago-images.de/Imago Spo

Reprezentacja Polski U-21 odniosła kolejne efektowne zwycięstwo w ciągu kilku dni. Po pokonaniu Niemców tym razem nasi młodzi piłkarze rozbili drużynę Łotwy. Podopieczni trenera Macieja Stolarczyka wygrali aż 5:0.

Reprezentacja Polski do lat 21 pewnie pokonała w Krakowie Łotwę. Polacy wygrali aż 5:0 i zrobili ważny krok w kierunku awansu na mistrzostwa Europy, które odbędą się w 2023 roku. 

Reprezentacja Polski U-21 znów efektownie wygrała

Reprezentacja Polski U-21 we wtorek rozegrała kolejne spotkanie w ramach eliminacji mistrzostw Europy, które odbędą się w 2023 roku. Po piątkowym zwycięstwie nad Niemcami nasi młodzi piłkarze zmierzyli się z Łotwą. Biało-Czerwoni byli zdecydowanym faworytem. 

Polacy od początku dominowali na boisku i rzadko pozwalali wyjść Łotyszom z ich połowy. Wynik podopieczni trenera Macieja Stolarczyka otworzyli w 32. minucie. Wówczas rzut karny, po faulu na sobie, wykorzystał Adrian Benedyczak.

Niestety kilka minut później utalentowany napastnik Parmy musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Jego koledzy poszli jednak za ciosem i szybko zdobyli kolejne bramki. Do przerwy obejrzeliśmy jeszcze dwa trafienia Polaków.

Najpierw na 2:0 podwyższył Łukasz Bejger, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Michała Skórasia. Kolejną bramkę zdobył Kacper Śpiewak, który zastąpił na boisku Adriana Benedyczaka. Wykorzystał on zamieszanie w polu karnym i dopił strzał Kacpra Kozłowskiego.

Koncert Polaków. Wciąż mają szanse na awans

Po zmianie stron trwała dominacja reprezentacji Polski. W efekcie już w 51. minucie znów zmienił się wynik. Na 4:0 dla Polaków trafił Kacper Kozłowski.

Wynik meczu został ustalony w 63. minucie. Tym razem Kozłowski zamienił się w asystenta. Pomocnik Pogoni Szczecin precyzyjnie obsłużył Kacpra Śpiewaka, który zdobył swoją drugą bramkę.

Dzięki tej wygranej Biało-Czerwoni utrzymują kontakt z Niemcami i Izraelem, które zajmują dwa pierwsze miejsca w naszej grupie. Polacy mają na koncie 13 punktów i tracą tylko dwa “oczka” do wspomnianych rywali. W kolejnym meczu zmierzą się już w marcu z Izraelem. To spotkanie może zadecydować o losach awansu. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane