Sousa spotkał się z Cashem. 24-latek coraz bliżej debiutu w reprezentacji Polski
Matty Cash jest coraz bliżej debiutu w reprezentacji Polski. 24-letni zawodnik Aston Villi w sobotę spotkał się z selekcjonerem Biało-Czereonych Paulo Sousą, z którym rozmawiał już swojej roli w kadrze. Sam zawodnik nie kryje, że jest mocno podekscytowany możliwością gry w koszulce z orłem na piersi, ale wciąż musi poczekać na obywatelstwo. - Uczę się hymnu - powiedział w rozmowie z mediami.
Matty Cash wciąż czeka na polskie obywatelstwo, ale wszystko wskazuje na to, że w końcu zadebiutuje w reprezentacji Polski. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będzie mógł zagrać już w listopadowych meczach z Andorą i Węgrami.
Matty Cash już po spotkani z Paulo Sousą
W piątek Sebastian Staszewski poinformował, że doszło do spotkania prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy z prezydentem Andrzejem Dudą. Podczas spotkania miała być omówiona m.in. kwestia pomocy głowy państwa w sprawie przyspieszenia procedury otrzymania polskiego paszportu.
W tym samym czasie polska delegacja na czele z selekcjonerem Paulo Sousą poleciała do Londynu, gdzie obejrzała mecz Arsenalu z Aston Villą 24-latka. W sobotę zawodnik spotkał się z Portugalczykiem na śniadaniu i porozmawiał o swojej przyszłości w polskiej kadrze. Później gracz razem z bliskimi pojawił się w polskiej ambasadzie w Londynie, na spotkaniu organizowanym przez PZPN dla młodych zawodników, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile reprezentacji.
Po spotkaniu Cash udzielił wywiadu portalowi Meczyki.pl, w którym po raz kolejny podkreślił, że nie może doczekać się swojego debiutu w biało-czerwonych barwach. Jednocześnie zdradził szczegóły sobotniego spotkania z selekcjonerem. Podkreślił, że dużo rozmawiali, nie tylko o futbolu.
- Selekcjonera interesuje tylko sukces. Mnie również, dlatego mam nadzieję, że wspólnie z nim i całą drużyną spełnimy swoje marzenia. Chciałbym pomóc w awansie do mistrzostw świata. Nie myślę o niczym innym - zaznaczył Cash.
Cash: będę śpiewał Mazurka Dąbrowskiego
Jednocześnie 24-latek zaznaczy, że trener Sousa przekazał mu już swój plan wprowadzenia go do zespołu, a gra w reprezentacji Polski będzie dla niego zaszczytem. Wciąż jednak musi czekać na przyznanie polskiego paszportu.
- Teraz to naprawdę sytuacja ekspresowa. Nie chcę za wiele mówić, nie chcę zapeszać, ale można być pewnym, że jak już wszystko będzie na swoim miejscu, w moim domu wystrzelą korki od szampana. Przez ostatnie miesiące wiele rozmawialiśmy o mojej grze dla Polski - przekazał podekscytowany zawodnik.
Przy okazji Cash wyjawił, że dzięki mamie Polce i swoim dziadkom z jej strony wie bardzo dużo o polskiej historii i kulturze, a do tego mama często przygotowywała mu w domu polskie dania. Przyznał, że ma problemy z językiem polskim, ale intensywnie się uczy.
- [...] znam kilka słów. Aktualnie codziennie oglądam filmiki na youtube i uczę się hymnu. Mogę zadeklarować, że jak przyjdzie moment, w którym otrzymam powołanie i wyjdę na boisku, będę śpiewał Mazurka Dąbrowskiego - zaznaczył 24-letni zawodnik.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: