Swiatsportu.pl > Inne sporty > Zmarł Władysław Chudoba
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:32

Zmarł Władysław Chudoba

nie żyje zawodnik
Pixabay/41330
  • Zmarł Władysław Chudoba, były mistrz polski w hokeja

  • W trakcie swojej kariery występował w barwach Podhala Nowy Targ i Legii Warszawa

  • Rozegrał ponad 130 spotkań w polskiej lidze hokeja. Miał 85 lat

Zmarł były hokeista Podhala Nowy Targ i Legii Warszawa Władysław Chudoba. Były zawodnik zmarł w niedzielę 11 kwietnia, ale dopiero teraz informacja o jego śmierci przedostała się do mediów. Miał 85 lat.

O śmierci byłego gracza poinformował portal sportowepodhale.pl. Swoją karierę rozpoczynał w rodzinnym Nowym Targu. W tym klubie też zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej w 1956 roku.

Zmarł Władysław Chudoba

- Grał w czasach „romantycznego” Podhala. Wtedy kiedy powstawały podwaliny pod późniejszą potęgę „Szarotek” - wspomina zawodnika portal sportowepodhale.pl. Przez całą karierę występował na pozycji obrońcy.

W czasach jego kariery podział na pozycje był jeszcze sztywno ustalany. - Stanowił trudną przeszkodę dla atakujących napastników. Potrafił z wielkim spokojem rozbijać ich ataki - podkreśla Stefan Leśniowski, dziennikarz portalu.

Chudoba w 1957 roku trafił do Legii Warszawa w ramach odbycia obowiązkowej służby wojskowej. W stołecznej drużynie występował przez dwa sezonu, a w 1959 roku z klubem sięgnął po tytuł mistrzów Polski.

Po dwuletnim pobycie w Legii wrócił do Podhala Nowy Targ. Po raz ostatni w polskiej lidze hokejowej wystąpił w sezonie 1964/1965. Przez dziewięć sezonów uzbierał 138 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej i strzelił 28 goli.

Kolejna strata polskiego hokeja

To kolejna wielka strata dla polskiego hokeja w ostatnich dniach. 9 kwietnia polskie media obiegła informacja, że nie żyje Jarosław Waszak, były wychowanek i zawodnik Stoczniowca Gdańsk. Miał 56 lat.

Mimo tego, że największą część swojej kariery spędził w Gdańsku, to sukcesy odnosił w Unii Oświęcim. Do małopolskiego klubu trafił w 1988 roku, a cztery lata później sięgnął po swój jedyny tytuł mistrza Polski.

W 1993 roku wrócił do klubu z Trójmiasta i grał w nim do zakończenia kariery po sezonie 1999/2000. Na najwyższym szczeblu polskiego hokeja rozegrał 491 meczów, zdobył 44 gole i miał 60 asyst.

- Jarek był bardzo szanowany wśród naszych fanów. Był twardym zawodnikiem i niezwykle sympatyczną osobą, którą wszyscy bardzo lubiliśmy. Będziemy za nim tęsknić i zawsze o nim pamiętać - powiedział Henryk Zabrocki, kierownik sekcji hokeja na lodzie w Stoczniowcu, cytowany na stronie internetowej klubu.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane