Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Albania może zostać ukarana za zachowanie kibiców. FIFA wszczęła śledztwo
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:52

Albania może zostać ukarana za zachowanie kibiców. FIFA wszczęła śledztwo

Projekt bez tytułu (78)
Rex Features/East News

Polska - Albania zakończył się w oparach skandalu. Mecz został przerwany w 79. minucie tuż po bramce dla Biało-Czerwonych. Bulwersujące sceny miały także miejsce w meczu Anglii z Węgrami, gdzie doszło do zamieszek z udziałem przyjezdnych kibiców. Śledztwo w sprawie obu incydentów wszczęła FIFA, która zapowiedziała politykę "zero tolerancji".

Wtorkowy mecz Polska - Albania jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego wzbudzał wielkie emocje. Na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem spotkania miejscowi fani zaatakowali kibiców Biało-Czerwonych, a wielkie emocje obecne były także na trybunach już podczas samego spotkania.

Polska - Albania: FIFA przyjrzy się spotkaniu

W drugiej połowie kibice obrzucili różnymi przedmiotami Piotra Zielińskiego, który usiłował wykonać rzut rożny. Najgroźniej jednak zrobiło się w 76 minucie spotkania. Karol Świderski strzelił bramkę na 1:0 i "kibice" z Albanii zaczęli obrzucać naszych zawodników butelkami, zapalniczkami i innymi przedmiotami.

Po tym zajściu sędzia Clement Turpin nakazał obu zespołom zejść do szatni. Przez blisko 20 minut trwało uspokajanie albańskich kibiców i dopiero jak sytuacja się unormowała, piłkarze wrócili na boisko. Biało-Czerwoni utrzymali prowadzenie 1:0 i awansowali na drugie miejsce w grupie.

Gorąco było także przy okazji innego meczu grupy I Anglia - Węgry. Brytyjskie media informują, że do pierwszych starć policji z przyjezdnymi kibicami miało dojść jeszcze przed spotkaniem, ale do prawdziwie skandalicznych scen doszło już w trakcie spotkania.

FIFA wydała oświadczenie

Po około pięciu minutach spotkania doszło do zamieszek w sektorze gości. Węgierscy kibice mieli wnieść na stadion baner krytykujący ruch "Black Live Matter", na co miały zareagować obecni na stadionie stewardzi.

Agresja "kibiców" gości była tak duża, że na miejscu musiała interweniować policja. Doszło do regularnej bójki, a węgierscy fani przepędzili funkcjonariuszy. W ruch poszły m.in. pałki teleskopowe i dopiero po dobrych kilkunastu minutach udało się przywrócić porządek na trybunach.

Dzień po meczu obu spotkaniom przygląda się FIFA. Federacja albańska po zajściach na stadionie w Tiranie musi liczyć się, z poważnymi konsekwencjami. FIFA wydała już komunikat w sprawie, gdzie podkreśla, że będzie stosowała politykę "zero tolerancji".

- FIFA obecnie analizuje sprawozdania z wtorkowych spotkań el. MŚ w związku z planem wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji. FIFA stanowczo potępia incydenty w trakcie meczów Anglia - Węgry i Albania - Polska i chce jednoznacznie wyrazić, że nie zgadza się na żadną formę przemocy, dyskryminacji czy nękania. Nie ma tolerancji dla tak karygodnych zachowań w futbolu - czytamy w komunikacie.

 Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane