Apoloniusz Tajner skomentował sprawę transmisji skoków narciarskich w TVN
Apoloniusz Tajner skomentował sprawę transmisji skoków narciarskich w TVN. Wczoraj bowiem grupa TVN Discovery ogłosiła, iż wszystkie konkursy poza zawodami w Polsce, będą pokazywane właśnie na jej kanałach. Co ciekawe słowa prezesa PZN nie potwierdzają tego, co TVP napisała w swoim wczorajszym oświadczeniu o zaniepokojeniu związku.
-
Apoloniusz Tajner skomentował kwestię transmisji skoków narciarskich
-
Słowa prezesa PZN niejako zaprzeczają oświadczeniu TVP
-
Publiczny nadawca pisał o zaniepokojeniu PZN, czego Tajner nie potwierdził
Wczoraj przesądzono, że zawody Pucharu Świat w skokach narciarskich w najbliższych latach będą pokazywane przez grupę TVN Discovery, za wyjątkiem weekendów w Wiśle i Zakopanem, a także kilku innych konkursów.
Po nieodsprzedaniu praw transmisyjnych TVP, publiczny nadawca wystosował oświadczenie, w którym nawoływał grupę TVN Discovery do "opamiętania się" i pisał o zaniepokojeniu tą sytuacją w PZN-ie. Tych słów w wywiadzie dla WP SportowychFaktów nie potwierdził jednak Apoloniusz Tajner.
Prezes PZN jest przekonany o dobrej współpracy z TVN
Na razie nie wiadomo, jak stacja TVN zamierza pokazywać Puchar Świata w skokach narciarskich. Z płynącego przekazu można domniemywać, iż będą one transmitowane na kanale głównym, ale niewykluczone, że nadawca zdecyduje się na przeniesienie ich do jednego z mniej popularnych kanałów otwartych, takich jak np. Metro TV.
Nie wiemy również, czy TVN Discovery będzie pokazywało studio Eurosportu i czy usłyszymy na otwartym paśmie komentarz Igora Błachuta i Marka Rudzińskiego, co wydaje się dosyć prawdopodobne. Apoloniusz Tajner jest przekonany, że współpraca z TVN będzie wyglądała równie dobrze, co w przypadku TVP.
- Współpraca z TVP układała i układa nam się bardzo dobrze. Jestem przekonany, że również z TVN będziemy dobrze współpracować. Sprawa jest świeża i sam jestem ciekawy, jak będzie wyglądała realizacja konkursów - powiedział prezes PZN na łamach WP SportowychFaktów.
Apoloniusz Tajner nie potwierdził słów z oświadczenia TVP
Co ciekawe prezes PZN w rozmowie z WP SportowymiFaktami nie potwierdził słów, które można było przeczytać w oświadczeniu TVP. Publiczny nadawca przekazał, że "Telewizja Polska otrzymała sygnały, że sytuację tę z niepokojem przyjęli również nasi partnerzy z Polskiego Związku Narciarskiego".
Takie słowa nie wybrzmiały jednak z ust Apoloniusza Tajnera, który nie dość, że jest przekonany o dobrej współpracy, to jeszcze dodał, iż związek nie miał żadnego wpływu na tę decyzję.
- Dla nas, PZN-u, najważniejsza jest informacja, że wszystkie konkursy PŚ dalej będą pokazywane w otwartej telewizji. Natomiast podział praw transmisyjnych dzieje się poza nami i my jako Polski Związek Narciarski nie mamy na to żadnego wpływu - podkreślił Tajner.
Nowy sezon Pucharu Świata wystartuje w weekend 20-21 listopada, a gospodarzem zawodów inaugurujących będzie Niżny Tagił, który po latach zastępuje Wisłę. Skoczkowie do Polski po raz pierwszy tej zimy zawitają na początku grudnia i będą rywalizowali właśnie na skoczni im. Adama Małysza.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: