Chelsea-Juventus. Angielscy kibice zaczęli obrażać Polaków, krzyczeli do Szczęsnego
Chelsea pokonała we wtorek Juventus Turyn aż 4:0 w meczu piątej kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów. Niestety równie klasowo, co piłkarze “The Blues”, nie zachowali się ich kibice. W pewnym momencie zaczęli wykrzykiwać obraźliwe hasła w kierunku Wojciecha Szczęsnego. Ułożyli specjalną przyśpiewkę, która obrażała także innego polskiego bramkarza.
Chelsea we wtorkowy wieczór zdeklasowała Juventus Turyn. Londyńczycy wygrali aż 4:0 w meczu Ligi Mistrzów. Niestety nastrój popsuło skandaliczne zachowanie miejscowych kibiców.
Chelsea-Juventus. Skandaliczne zachowanie fanów "The Blues"
Chelsea we wtorek zmierzyła się w hicie Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn. Londyńczycy chcieli zrewanżować się “Starej Damie” za porażkę z pierwszego pojedynku, który odbył się we wrześniu. Wówczas drużyna Wojciecha Szczęsnego wygrała na własnym boisku 1:0.
“The Blues” odpłacili się jednak Juventusowi z nawiązką. Na Stamford Bridge istniała tylko jedna drużyna. Podopieczni Thomasa Tuchela wygrali aż 4:0 i wskoczyli na pierwsze miejsce w grupie.
Wojciech Szczęsny, choć musiał aż cztery razy wyciągać piłkę z siatki, zaliczył udany występ. Polaka nie można winić za utratę żadnej z bramek. Porażka na pewno zepsuła jednak naszemu rodakowi humor.
Jeszcze w trakcie spotkania Szczęsny musiał natomiast radzić sobie z “atakiem” angielskich kibiców. Jak się okazuje, fani Chelsea ułożyli specjalną przyśpiewkę, która obrażała nie tylko Szczęsnego, ale i… Łukasza Fabiańskiego!
Angielscy kibice zaczęli obrażać Szczęsnego i Fabiańskiego
Kibice Chelsea skandowali w pewnym momencie "Jesteś g*******y, Fabiański". Dlaczego właśnie tak, skoro w bramce Juventusu stał Wojciech Szczęsny? Wygląda na to, że fani Chelsea w ten sposób wrócili do czasów, gdy obaj polscy bramkarze grali w barwach ich wielkiego rywala, czyli Arsenalu.
Wykrzykując obraźliwe hasła pod adresem Łukasza Fabiańskiego, uderzyli w niego, a także jego wieloletniego rywala z Arsenalu i reprezentacji Polski. Liczyli zapewne, że tego typu teksty zirytują Szczęsnego.
Celowe przekręcenie nazwiska, czy też zastąpienie go zupełnie innym, świadczy o tym, że kibice chcieli okazać brak szacunku dla obu Polaków. Znając jednak Wojciecha Szczęsnego, można zakładać, że nie przejął się zbytnio głupim zachowaniem fanów “The Blues”.
Źródło: WP SportoweFakty
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
Właśnie podano wstrząsającą wiadomość. Nie żyje były mistrz Polski w skokach narciarskich
Zapachniało wielką niespodzianką w Kijowie. Dynamo naciskało na Bayern, który ledwo "dowiózł" wynik