Cristiano Ronaldo ponownie pozwany w sprawie gwałtu
Wraca sprawa rzekomego gwałtu, którego miał się dopuścić Cristiano Ronaldo na Kathryn Mayordze
Modelka utrzymuje, że nie była zdolna do podpisania ugody, na mocy której otrzymała 375 tysięcy dolarów
Teraz żąda od Portugalczyka odszkodowania w wysokości 210 tysięcy dolarów, jej adwokaci chcieli przesłuchać piłkarza
Po raz kolejny wraca sprawa rzekomego gwałtu, jakiego miał się dopuścić Cristiano Ronaldo. Wszystko miało się rozegrać 13 czerwca 2009 roku w Las Vegas. Ofiarą zawodnika miała paść modelka Kathryn Mayorga.
Kobieta w 2018 roku oskarżyła piłkarza, o to, że tamtego wieczora miał ją zaprosić do pokoju hotelowego, a następnie zgwałcić. W 2010 roku Ronaldo miał jej zapłacić 375 tysięcy dolarów w zamian za milczenie.
Kolejne problemy Cristiano Ronaldo
Sam zawodnik od początku wszystkiemu zaprzeczał i nie usłyszał żadnych zarzutów. W lipcu 2019 roku prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewystarczających dowodów. Okazuje się, że na tym nie koniec batalii sądowej Ronaldo i Mayorgi.
Brytyjski "The Sun" informuje, że modelka pozwała zawodnika z powództwa cywilnego. Żąda od piłkarza 210 tysięcy dolarów. Kobieta stara się udowodnić, że nie była w stanie podpisać umowy, na mocy której otrzymała pieniądze za milczenie.
Jej adwokaci argumentują to jej stanem psychicznym. Ich zdaniem Mayorga była tak złym stanie mentalnym, że nie miała zdolności prawnej do podpisania tej umowy. Stąd też żądania 210 tysięcy dolarów odszkodowania.
Adwokaci kobiety chcą przesłuchać Ronaldo
"The Sun" donosi, że pełnomocnicy modelki dysponują ekspertyzą 16. lekarzy, psychologów i ekspertów, którzy potwierdzają, że Mayorga w momencie podpisywania ugody, nie była do tego zdolna mentalnie.
Zgodnie z dokumentacją, do której dotarł dziennik, adwokaci modelki dwukrotnie występowali o przesłuchanie Ronaldo. Raz w marcu, a raz w kwietniu. Przesłuchany miałby być również menadżer zawodnika Jorge Mendes.
Prawniczka piłkarza Kendelee Works odrzuciła obie prośby, argumentując to tym, że nie jest to istotne na tym etapie postępowania. Jednocześnie "The Sun" informuje, że nie złożono żadnego formalnego wniosku o złożenie zeznań przez piłkarza i jego agenta.
Z kolei strona Ronaldo złożyła wniosek o objęcie ochroną dokumentów w sprawie, w tym treści ugody z 2010 roku. Jednocześnie prawnicy piłkarza zgodzili się na zachowanie w tajemnicy informacji na temat stanu zdrowia modelki.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
