Dawid Kubacki wygrywa zawody Letniego Grand Prix w Wiśle
Skoki narciarskie w niedzielę ponownie zagościły w Wiśle. Podobnie jak wczoraj o godzinie 17:35 rozpoczął się konkurs indywidualny Letniego Grand Prix. Po sobotnim triumfie Jakuba Wolnego polscy kibice mieli nadzieję na kolejny sukces podopiecznych trenera Michala Doleżala. Nasi reprezentanci nie zawiedli swoich wiernych fanów. W zawodach w kapitalnym stylu triumfował Dawid Kubacki.
Dawid Kubacki okazał się najlepszy w drugim konkursie tegorocznego Letniego Grand Prix w skokach narciarskich
Polski skoczek wygrał niedzielne zawody na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle
Kubacki prowadził po pierwszej serii zawodów, a w drugim skoku potwierdził, że jest dzisiaj najlepszy
Skoki narciarskie goszczą w Wiśle, gdzie najlepsi skoczkowie świata walczą w pierwszy w tym roku zawodach Letniego Grand Prix. W sobotę triumfował Jakub Wolny. W niedzielę najlepszy okazał się natomiast Dawid Kubacki
Skoczkowie wrócili do rywalizacji w Letnim Grand Prix także w niedzielę
W niedzielę przyszedł czas na drugi konkurs Letniego Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle. W sobotnich zmaganiach triumfował Jakub Wolny (więcej TUTAJ). Kibice liczyli, że także dzisiaj najlepszy okaże się któryś z "Biało-Czerwonych".
Apetyty kibiców zwiększyły się dodatkowo po prologu, który rozpoczął się o godzinie 17:00. Ponownie zachwycił zwycięzca z soboty. Jakub Wolny skoczył 122,5 metra i zajął trzecie miejsce. Tuż za podium znalazł się natomiast Stefan Hula, który osiągnął taką samą odległość.
W zawodach było już jednak zdecydowanie inaczej. Wysoką formę potwierdził ponownie Jakub Wolny, który skoczył 125 metrów. Jeszcze lepszy wynik osiągnął Austriak Jan Hoerl, który również skacze rewelacyjnie w ten weekend Wylądował on na 130,5 m i wyprzedził Polaka.
W pierwszej serii równych nie miał sobie jednak Dawid Kubacki. Ulubieniec kibiców skoczył wprawdzie 128,5 metra, czyli krócej od Hoerla, jednak punkty dodane za warunki atmosferyczne pozwoliły Polakowi objąć prowadzenie. Było to spore zaskoczenie, gdyż w prologu Kubacki skoczył słabo i zajął dopiero 26. miejsce. Do finałowej serii awansowało w sumie siedmiu naszych reprezentantów.
Dawid Kubacki wygrał niedzielny konkurs w Wiśle
W finałowej dziesiątce obejrzeliśmy trzech reprezentantów Polski. Pierwszy swój skok oddał Stefan Hula. Doświadczony skoczek uzyskał 124 metry, co dało mu w tamtym momencie trzecie miejsce.
Jakub Wolny, który po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce, skoczył 121,5 metra i stracił swoją doskonałą lokatę. Po swoim skoku był dopiero czwarty. Stało się jasne, że nie zobaczymy go na podium niedzielnych zawodów.
Po chwili na belce startowej usiadł Jan Hoerl. Austriak wytrzymał presję i skoczył 126 metrów. Objął tym samym prowadzenie w konkursie.
Austriak nie miał jednak szans z Dawidem Kubackim. Polak potwierdził, że dzisiaj to on jest najlepszy i pofrunął spokojnie na 128,5 metra. Skok ten zagwarantował mu triumf w zawodach przed Hoerlem i Anze Laniskiem ze Słowenii.
Jakub Wolny zakończył zawody na 6. miejscu. Stefan Hula uplasował się na 11. miejscu, Maciej Kot był ostatecznie 15, Paweł Wąsek 20, Piotr Żyła 24, natomiast Aleksander Zniszczoł 26.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
