Dziś mija 43. rocznica wyboru papieża Polaka. Jan Paweł II - papież sportowców
Jan Paweł II, a właściwie Karol Józef Wojtyła, dokładnie 43 lata temu został wybrany nowym papieżem. Polak sprawował funkcję głowy Kościoła katolickiego przez 27 lat. W tym czasie dał się poznać, jako wielki kibic sportu. Wielu Polaków wie doskonale, że kibicował on Cracovii. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, z ogromu zainteresowania sportem papieża Polaka.
Jan Paweł II 16 października 1978 roku został nowym papieżem. Polak Karol Wojtyła był papieżem jedynym w swoim rodzaju. Gianni Petrucci, wieloletni prezes Włoskiego Komitetu Olimpijskiego nazwał go niegdyś “papieżem sportowców”. Tak też było. Karol Wojtyła kochał sport przez całe życie.
Jan Paweł II - papież sportowców
Jan Paweł II, czyli Karol Wojtyła, dokładnie 43 lata temu objął rządy w Stolicy Apostolskiej. Pierwszy w historii papież Polak był i jest po dziś dzień postacią wyjątkową dla milionów swoich rodaków. W dniu tej historycznej rocznicy przypominamy wielką pasję 264. biskupa Rzymu.
Wszyscy Polacy doskonale wiedzą, że Jan Paweł II był wielkim miłośnikiem sportu. Od najmłodszych lat grał w piłkę nożną. Jeździł także na nartach i uwielbiał górskie wędrówki. Aktywności fizycznej nie przerwał, nawet gdy został głową Kościoła katolickiego.
Przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II spotkał się z niezliczoną wręcz liczbą sportowców. Przez całe życie kibicował Cracovii, najstarszemu piłkarskiemu klubowi w Polsce. W 1996 i 2005 roku przyjął delegację tego klubu na specjalnej audiencji w Watykanie.
Zaszczytu spotkania ojca świętego dostąpiły także największe legendy światowego sportu. Jan Paweł II podczas prywatnych audiencji gościł m.in. Muhammada Aliego, Michaela Schumachera, czy licznych gwiazdorów futbolu. W tym miejscu warto wspomnieć choćby słynnego Brazylijczyka Ronaldo, drużynę “Galacticos”, z Luisem Figo, Zinedinem Zidanem, Roberto Carlosem i Raulem, a także legendy AS Romy Gabriela Batistutę i Francesco Tottiego.
Legendarny włoski piłkarz, całą karierę spędził w AS Romie. To właśnie ten klub wspierał podobno Jan Paweł II, jeśli chodzi o drużyny z Włoch. Totti spotkał papieża Polaka kilka razy w życiu. Po raz pierwszy na długo, nim został jednym z najlepszych piłkarzy świata, gdy miał tylko siedem lat.
- Papież przechodził obok nas, nagle się zatrzymał i pogładził mnie po twarzy. Byłem bardzo przejęty, uderzył mnie szczególnie jego wzrok i energia jaka od niego emanowała. Miało się wrażenie spokoju i pokoju. W przyszłości w czasie innych spotkań zawsze robiło na mnie wrażenie jego spojrzenie, łagodne oczy i zupełnie jedyna w swoim rodzaju siła ducha - wyznał Totti w jednym z wywiadów.
Jan Paweł II całuje w czoło młodego Francesco Tottiego. Źródło: Autobiografia FT. pic.twitter.com/JscKp9vq40
— Dominik Klekowski (@DoKlekowski) January 10, 2020
Pierwszy taki papież w historii
Jan Paweł II został zresztą pierwszym w historii papieżem, który na żywo, z wysokości trybun oglądał mecz piłkarski. Miało to miejsce 29 października 2000 roku na Stadionie Olimpijskim w Rzymie. 60 tysięcy ludzi wzięło udział w mszy świętej celebrowanej przez ojca świętego.
- Sport ujawnia nie tylko bogate możliwości fizyczne człowieka, ale także jego zdolności intelektualne i duchowe. Nie polega jedynie na sile fizycznej i wydolności mięśni, ale ma także duszę i dlatego musi w pełni ukazywać swe oblicze. Oto dlaczego prawdziwy sportowiec nie powinien dopuszczać do tego, aby kierowało nim wyłącznie obsesyjne dążenie do doskonałości fizycznej, ani podporządkować się bezwzględnym prawom produkcji i konsumpcji czy też celom wyłącznie utylitarnym i hedonistycznym - nauczał wówczas.
Następnie odbył się mecz Włochy kontra Reszta Świata. Jan Paweł II miał śledzić jedynie pierwszą połowę pojedynku gwiazd futbolu, jednak zmienił swoje plany i pozostał na Stadio Olimpico do ostatniego gwizdka. Jak wszyscy inni kibice wstał, gdy włoska orkiestra grała hymn narodowy.
Ojciec święty z zainteresowaniem śledził także występy polskich sportowców. Często oglądał m.in. występy Adama Małysza, który od sezonu 2000/2001 rozpoczął wielką dominację w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Zwycięstwa “Orła z Wisły” przynosiły papieżowi wielką radość.
Papież Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 roku. Do końca jednak bacznie śledził co dzieje się w świecie sportu i nie zrezygnował z audiencji z udziałem sportowców. W styczniu 2005 roku spotkał się m.in. z legendami Formuły 1 Michaelem Schumacherem i Rubensem Barrichello.
- Wasza obecność stanowi dla mnie okazję do przypomnienia o tym, jak istotny jest sport w dzisiejszym społeczeństwie. Kościół uważa aktywność sportową, uprawianą przy pełnym poszanowaniu obowiązujących zasad, za ważny instrument wychowawczy, zwłaszcza dla młodych pokoleń - powiedział wówczas Jan Paweł II. Słowa te, mimo upływu szesnastu lat, nadal są aktualne.
Źródło: Przegląd Sportowy, wpolityce.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: