Erling Haaland pięknie uhonorował Łukasza Piszczka (WIDEO)
Łukasz Piszczek w czwartek zdobył z Borussią Dortmund Puchar Niemiec
Dla Polaka była to wyjątkowa chwila, gdyż z końcem sezonu opuści klub po 11 latach
Klasę Piszczka doceniają wszyscy, a zwłaszcza jego koledzy z drużyny
Erling Haaland w piękny sposób uhonorował Polaka na oczach kamer
Łukasz Piszczek stał się kolejny raz bohaterem internetu. Tym razem za sprawą wywiadu, którego udzielił po zwycięstwie w finale Pucharu Niemiec. Jego rozmowę z dziennikarzami przerwał nagle Erling Haaland. Norweg zrobił to jednak w wyjątkowy sposób.
Łukasz Piszczek żegna się z Borussią w chwale zwycięzcy
Czwartkowy wieczór na zawsze zostanie w pamięci Łukasza Piszczka. Doświadczony polski obrońca wywalczył z Borussią Dortmund Puchar Niemiec po zwycięstwie nad RB Lipsk 4:1. Wyjątkowe było także to, co stało się po ostatnim gwizdku sędziego.
Piłkarze Borussii uhonorowali Łukasza Piszczka, który po sezonie opuści klub po 11 latach. Polak zalał się łzami wzruszenia po zwycięstwie w prestiżowym meczu, a jego koledzy wyściskali go serdecznie i zaczęli podrzucać do góry na rękach niczym prawdziwego bohatera. Więcej TUTAJ.
Obrazki z płaczącym Polakiem, którego otaczają jego koledzy, obiegły świat. Łukasz Piszczek żegna się z klubem, którego jest absolutną legendą, w najlepszy możliwy sposób. Wszyscy doskonale zdają sobie z tego sprawę, czego przykład dał Erling Haaland.
Norweski supergwiazdor w piękny, ale i zabawny sposób uhonorował Łukasza Piszczka. Haaland przerwał wywiad Polaka dla stacji “Sky”. 20-latek uczynił to tylko po to, by przed kamerami oddać hołd swojemu doświadczonemu koledze.
Piękne zachowanie Erlinga Haalanda względem Łukasza Piszczka
Napastnik Borussii Dortmund przerwał rozmowę Łukasza Piszczka z dziennikarzami. Uśmiechnięty Haaland zaczął śpiewać w kierunku Polaka “legenda, legenda”, co rozbawiło byłego reprezentanta Polski. Po chwili 20-latek stanął obok Polaka i wypowiedział piękne słowa na jego temat.
- Legenda. Zróbcie mu trochę miejsca, to wielka legenda - powiedział Haaland. Chwilę wcześniej uścisnął Łukasza Piszczka i bił na jego cześć brawo. Polak przyjął “akcję” młodszego kolegi z wielkim uśmiechem.
???????? pic.twitter.com/ENwQwrVCPH
— Artur (@ArturG_priv) May 13, 2021
- To były czyste emocje. Poprzednie wywalczone tytułu też były niesamowite, ale ten dzień pozostanie ze mną do końca życia - powiedział już na temat samego meczu i zdobytego trofeum Piszczek.
Po sezonie 36-latek zamierza wrócić do Polski. Jego celem jest gra dla rodzinnego klubu LKS Goczałkowice-Zdrój, którego jest też właścicielem.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: