Finał debla French Open nie dla Magdy Linette. Skandaliczna decyzja sędzi w trakcie meczu
Niestety, nie będzie "polskiego" finału French Open w deblu. Magda Linette w duecie z Bernardą Perą odpadły po półfinałowym meczu przeciwko Barborze Krejcikovej i Katerinie Siniakovej. W trakcie spotkania doszło do kuriozalnej sytuacji i niestety sędzia prowadząca to starcie podjęła skandaliczną i na dodatek niekorzystną decyzję dla Polki.
-
Magda Linette odpadła w półfinale French Open w deblu
-
Polka w duecie z Bernardą Perą musiała uznać wyższość czeskiej pary
-
W trakcie spotkania została podjęta skandaliczna decyzja nie niekorzyść polsko-amerykańskiego duetu
Magda Linette i Bernardo Pera musiały uznać wyższość Barbory Krejcikovej i Kateriny Siniakovej. Na przestrzeni całego meczu Czeszki faktycznie były lepsze, ale pojawił się moment, w którym Polka i Amerykanka miały szansę na nawiązanie walki.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w pierwszym secie, kiedy Linette i Pera mogły doprowadzić do stanu 2:3. Niestety fatalny błąd sędzi sprawił, że zmagania w piątym gemie pierwszej partii spotkania zostały wznowione, a ostatecznie Czeszki powiększyły prowadzenie na 1:4.
Skandaliczna decyzja w meczu Magdy Linette
Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla Magdy Linette i Bernardy Pery. Polsko-amerykański duet przegrał pierwszego gema i to przy swoim podaniu. Kolejny gem również padł łupem czeskiej pary, ale warto podkreślić dobrą postawę na korcie naszej zawodniczki.
Dopiero w trzecim gemie Linette i Pera wygrały swojego pierwszego i jak się potem okazało jedynego gema w pierwszym secie. Mogło to wyglądać jednak zupełnie inaczej, bowiem Polka i Amerykanka wygrały piątego gema, ale chwilę po jego zakończeniu sędzia podjęła skandaliczną decyzję.
Grę w piątym gemie zakończyła Bernardo Pera, po której uderzeniu piłka wylądowała w korcie około pół metra przed linią końcową. Niestety, ale Katerina Siniakova zasłoniła sędzi głównej miejsce, w którym piłka zetknęła się z kortem, choć oczywiście nie specjalnie. Początkowo sędzia pokazała, że gema wygrały Polka i Amerykanka, ale później jedna z czeskich zawodniczek wskazała miejsce, gdzie według niej odbiła się piłka.
Tenisistka pokazała jednak inny, a nie faktycznie z tej akcji ślad piłki na korcie, co zdezorientowana sędzia postanowiła uznać i zmagania w piątym gemie zostały wznowione. Ostatecznie wygrały go Czeszki i zamiast wyniku 2:3, zrobiło się 1:4. Krejcikova i Siniakova wygrały koniec końców pierwszego seta 1:6 i nie ulega wątpliwości, że ta skandaliczna decyzja wpłynęła na losy w pierwszym secie, a być może i w całym meczu. Trudno zrozumieć brak reakcji sędzi liniowych, którzy powinni doskonale widzieć tę sytuację.
Polka odpadła w deblowym półfinale French Open
Drugi set również nie rozpoczął się najlepiej dla Magdy Linette i Bernardo Pery, ale później miał miejsce renesans ich gry. Najpierw Polka i Amerykanka przełamały rywalki, następnie przegrały swoje podanie, aby znów wygrać przy serwisie Czeszek. Cały ten set można określić "setem przełamań", bowiem takowe miały miejsce aż sześć razy.
Niestety, ale więcej już polsko-amerykański duet nie ugrał. Ostatecznie Linette i Pera przegrały w drugim secie 2:5 i w całym spotkaniu 0:2. Oznacza to, że w finale French Open Debla zagrają Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova, a zatem na "polski" finał musimy jeszcze poczekać. Tegoroczny turniej na kortach Ronalda Garrsa jest w wykonaniu Krejcikovej spektakularny, bowiem Czeszka zagra także w finale singla.
Magda Linette/Bernardo Pera - Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova - 0:2 (1:6, 2:6)
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Adam Nawałka chciał znów prowadzić kadrę. Skontaktował się z PZPN, zaskakujące kulisy rozmów
-
Reprezentant Polski zmieni klub i wróci do Ekstraklasy. To już pewne, padnie rekord transferowy