Iga Świątek w II rundzie French Open. Polka wygrała w swoje urodziny z Kają Juvan
Iga Świątek pewnie pokonała w dniu swoich dwudziestych urodzin Kaję Juvan i awansowała do II rundy tegorocznej edycji French Open. Nasza tenisistka nie miała dużych problemów podczas spotkania ze swoją przyjaciółką. Polka prezentowała się tak znakomicie, jakby to była poprzednia odsłona zawodów na kortach Rolanda Garrosa, który wygrała w wielkim stylu, nie tracąc żadnego seta.
-
Iga Świątek pokonała Kaję Juvan i awansowała do II rundy French Open
-
Nasza tenisistka wygrała ze swoją przyjaciółką ze Słowenii 2:0
-
Polka pokazała swój najlepszy tenis i tylko w drugim secie musiała mierzyć się z oporem rywalki
Iga Świątek (WTA 9) rozpoczęła swój marsz po obronę tytułu zwyciężczyni French Open. Na jego samym początku warszawianka spotkała swoją przyjaciółkę, czyli Kaję Juvan (WTA 101). Na korcie nie było jednak żadnych sentymentów, gdyż Polka zdecydowanie zdominowała Słowenkę.
Nasza zawodniczka znów wygrała bez straty seta i dzięki temu nie tylko kontynuuje swoją wspaniałą serię z poprzedniej edycji turnieju na kortach Ronalda Garrosa, ale ma dodatkowo szansę na powtórzenie swojego wielkiego wyczynu. Po tym spotkaniu jednego możemy być pewni, Iga jest dobrze przygotowana do tych zawodów.
Znakomite otwarcie Igi Świątek. Polka od razu ruszyła do ataku
Pierwszy set już od początku pokazał, jak może wyglądać ten pojedynek. Idze Świątek wychodziło niemal wszystko, więc można było zakładać, że Kaja Juvan nie będzie stawiała większego oporu. Tak faktycznie było, ale tylko w pierwszej partii.
Już pierwszego gema Iga wygrała do zera, a w drugim od razu przełamała swoją przyjaciółkę. Polka świetnie prezentowała się na korcie pokazując w pełni szeroki wachlarz swoich możliwości.
Od pierwszej do ostatniej tej partii obrończyni trofeum miała wszystko pod kontrolą, co pozwoliło jej na spektakularną wygraną w pierwszym secie 6:0 w ciągu zaledwie 23 minut. Dopiero w dalszej części spotkania Juvan potrafiła nawiązać równorzędną walkę ze Świątek i sprawiła warszawiance trochę problemów.
Przebudzenie Juvan nie pozwoliło jej na zwycięstwo. Świątek w II rundzie French Open
Druga partia wyglądała już zdecydowanie inaczej, niż pierwsza. Tym razem Kaja Juvan nawiązała walkę a Igą Świątek i nasza tenisistka naprawdę musiała się natrudzić, aby pokonać swoją przyjaciółkę.
Pierwszy gem potoczył się po myśli warszawianki, która wygrała swoje podanie. Później gra toczyła się niemal gem za gem. Choć Świątek prowadziła 3:1, bo przełamała rywalkę, to za chwilę Polka przegrała swój serwis i już zrobiło się 3:2. Następnie Juvan doprowadziła do wyrównania i tak gra toczyła się niemal do samego końca spotkania.
Ostatnie kilkanaście minut starcia było niezwykle wyrównane. Słowenka pokazywała kapitalny tenis i niewiele brakowało, aby zeszła na drogę ku zwycięstwu w drugim secie . Obie zawodniczki pokazały kibicom kapitalne wymiany, ale wydaje się, że Juvan zabrakło statecznie nieco sił, co można było zobaczyć w jednej z akcji, kiedy rywalka Świątek już nawet nie wróciła na pozycję, kiedy miałaby szansę na obronę zagrania Polki.
Ostatecznie Iga Świątek wygrała wcale nie tak łatwe starcie z Kają Juvan 2:0 (6:0, 7:5 ) i awansowała do II rundy French Open. Mecz obfitował w wiele spektakularnych zagrań i okazał się kapitalnym widowiskiem. Warto podkreślić, że był to już ósmy mecz z rzędu warszawianki bez straty seta na kortach w Paryżu. Polka sprawiła sobie piękny prezent na 20. urodziny. Nasza zawodniczka otrzymała również kwiaty z okazji swojego jubileuszu, a na korcie zostało jej odśpiewane "Happy Birthday".
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: