Swiatsportu.pl > Tenis > Kapitalny mecz Igi Świątek. Polka ekspresowo awansowała do IV rundy Indian Wells
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:52

Kapitalny mecz Igi Świątek. Polka ekspresowo awansowała do IV rundy Indian Wells

Projekt bez tytułu (68)
Rex Features/East News

Iga Świątek w czwartej rundzie prestiżowego Indian Wells. Polka w niedzielę na korcie centralnym pokonała Rosjankę Weronikę Kudermietową 6:1, 6:0. 20-latka z Raszyna rozpoczęła spotkanie z wysokiego C i do końca nie spuściła z tonu. Świątek do zwycięstwa potrzebowała niecałej godziny.

Iga Świątek w piątek kapitalnie rozpoczęła udział w prestiżowym Indian Wells. Polka bez większych problemów pokonała Chorwatkę Petrę Martić 6:1, 6:3. W drugim meczu 20-latka z Raszyna mierzyła się z Rosjanką Weroniką Kudermietową, która w pierwszym meczu ograła swoją rodaczkę Ludmiłę Samsonową 6:2, 6:3.

Iga Świątek w czwartej rundzie Indian Wells

Rozstawiona z numerem "2" Świątek rozpoczęła mecz od znakomitego serwisu, który dał jej bezproblemowe zwycięstwo w pierwszym gemie. W drugim wydawało się, że gładko przełamie rywalkę, ale Rosjanka kilka razy zmusiła Polkę do popełnienia błędu. Ostatecznie to Kudermietowa popełniła podwójny błąd serwisowy i straciła gema przy swoim podaniu.

Mecz dla Polki rozpoczął się idealnie. Po niespełna kwadransie, choć z niewielkimi problemami, prowadziła już 3:0 i jej dominacja na korcie nie podlegała dyskusji. Świątek poczuła się niezwykle pewnie i zaczęła prezentować momentami niezwykle ryzykowne i efektowne zagrania, co nie zawsze przynosiło efekty i Kudermietowa wygrała swojego premierowego gema.

Świątek w kolejnym gemie coraz częściej szukała różnych kierunków gry i zmuszała rywalkę do biegania na linii i zmuszania błędów, które dały naszej tenisistce prowadzenie 4:1. Rosjanka popełniała zbyt dużo niewymuszonych błędów i sama pokazywała do swojego sztabu, że nie wie, z czego to wynika. To była tylko woda na młyn dla Świątek, która w niecałe pół godziny wygrała pierwszego seta 6:1.

Koncertowy mecz Świątek

Rosjanka nieco lepiej weszła w drugiego seta, ale Świątek nie pozostawała jej dłużna i za każdym razem odgryzała jej się fantastycznym zagraniem. Już na początku drugiego seta Polka przełamała Rosjankę i wygrała czwartego gema z rzędu. Widać było, że 20-latka bardzo dobrze czuła się na korcie, co pokazywała w każdym kolejnym zagraniu i błyskawicznie prowadziła w drugim secie 2:0.

Kudermietowa nie miała w tym roku nic do powiedzenia i często nie potrafiła nadążyć za naszą reprezentantką. Świątek kontynuowała swój koncert i zmuszała swoją przeciwniczkę do popełniania kolejnych błędów. Polka rozgrywała kapitalne zawody, gładko wygrywała kolejne gemy i potrzebowała tylko 20 minut, by prowadzić w drugim secie 4:0.

W pewnym momencie można było odnieść wrażenie, że Kudermietowa zrezygnowała już z walki, ale w piątym gemie, przy własnym podaniu na chwilę się odrodziła, ale Polka powróciła ze stanu 0:30 i po raz kolejny przełamała rywalkę. Na zakończenie, już przy własnym serwisie, Świątek nie dała Rosjance żadnych szans, wygrała drugiego seta 6:0 i zameldowała się w IV rundzie Indian Wells.

Iga Świątek - Weronika Kudermietowa 2:0 (6:1, 6:0)

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane