Kolejny gigant zgłasza się po Arkadiusza Milika
Arkadiusz Milik w lecie może stać się bohaterem naprawdę głośnego transferu. Grono zespołów, które chcą pozyskać napastnika reprezentacji Polski, znowu się powiększyło. Do Juventusu, Paris Saint-Germain i Atletico Madryt dołączyła podobno Borussia Dortmund.
Arkadiusz Milik rozchwytywany przez najlepsze kluby Europy
Zapowiada się kolejne interesujące lato z Arkadiuszem Milikiem w roli głównej. Przed rokiem Polak tygodniami negocjował z kolejnymi klubami, by ostatecznie pozostać w SSC Napoli. Napastnik został odsunięty od drużyny i w styczniu trafił na wypożyczenie do Olympique Marsylia, gdzie odzyskał skuteczność.
Milik zdobył już 6 goli w 12 meczach, a jego dorobek mógł być jeszcze bardziej okazały, gdyby nie kontuzja, która wyeliminowała go z gry w lutym. Teraz jednak Polak zachwyca i wzbudza coraz większe zainteresowanie najlepszych klubów Europy.
W niedzielę włoski “Tuttosport” podał, że nawet wielkie Paris Saint-Germain jest zainteresowane pozyskaniem Arkadiusza Milika. Od miesięcy wiadomo o zakusach ze strony Juventusu, które odżyły ponownie kilka tygodni temu. Nasz rodak łączony jest także z przenosinami do Atletico Madryt.
Portal calciomercato.com podał natomiast informację, z której wynika, że o zakontraktowanie reprezentanta Polski może powalczyć kolejny gigant. Mowa o Borussii Dortmund, w której Arkadiusz Milik miałby odegrać bardzo ważną rolę.
A może Borussia Dortmund?
Niemiecki klub jest świadom, że już latem może stracić swojego najlepszego napastnika i wschodzącą gwiazdę światowego futbolu, Erlinga Haalanda. Młody Norweg jest na liście życzeń wszystkich “największych graczy” europejskiego futbolu i mało prawdopodobne, by cokolwiek skłoniło go do pozostania na kolejny sezon w Dortmundzie.
Arkadiusz Milik miałby zastąpić w drużynie z Bundesligi utalentowanego 20-latka. Napastnik Olympique Marsylia był już w przeszłości łączony z przenosinami na Signal Iduna Park. Transfer do Niemiec wielokrotnie doradzali mu na łamach mediów różni eksperci.
Jeśli Arkadiusz Milik faktycznie trafiłby do Dortmundu, może na miejscu spotkać się z innym reprezentantem Polski. Władze BVB od paru miesięcy przyglądają się bowiem bacznie Bartłomiejowi Drągowskiemu. Golkiper Fiorentiny miałby zostać nowym numerem jeden w bramce triumfatora Ligi Mistrzów z 1997 roku.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: