Lewandowski złamał kolejną barierę. Polak jest już najlepszy w karierze i dołączył do Ronaldo i Messiego
Robert Lewandowski się nie zatrzymuje. Polak strzelił bramkę, a jego Bayern Monachium pokonał 2:1 niepokonany do tej Pory SC Freiburg. Tym samym polski napastnik przełamał kolejną barierę i ma na koncie już 60 trafień w tym roku kalendarzowy. Do końca roku 33-latek ma do rozegrania jeszcze 10 meczów, ale mało prawdopodobne, aby dogonił osiągnięcia Leo Messiego czy Gerda Müllera.
Robert Lewandowski rozgrywa kolejny znakomity sezon w karierze. Polak w sobotę strzelił już swoją 13 bramkę w obecnym sezonie Bundesligi, poprowadził Bayern Monachium do zwycięstwa 2:1 nad niepokonanym do tej pory Freiburgiem i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców ligi niemieckiej.
Robert Lewandowski złamał kolejną barierę strzelecką
To było także jubileuszowe 60. trafienie kapitana polskiej kadry w tym roku kalendarzowym. Tę barierę w XXI wieku osiągali jedynie Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Do tej pory życiowym rekordem były 54 trafienia, jakie zaliczył w 2019 roku. A na tym jeszcze nie koniec, ten rekord jeszcze może być wyśrubowany.
Lewandowski ma do rozegrania w 2021 roku jeszcze sześć spotkań w Bundeslidze, a także dwa mecze w Lidze Mistrzów. Do tego dochodzą spotkania z Andorą oraz Węgrami w Reprezentacji Polski w ramach eliminacji mistrzostw świata.
To powoduje, że jeżeli 33-latek nie dostanie wolnego od trenera Juliana Nagelsmanna, ani selekcjonera Paulo Sousy to będzie miał aż dziesięć meczów na wyśrubowanie swojego rekordu. Najbliższa okazja do strzelenia kolejnej bramki już 12 listopada w meczu z Andorą.
Lewandowski w pogoni za Ronaldo
Jeżeli Lewandowski będzie strzelał z dotychczasową skutecznością, czyli ponad bramką na mecz, to w tym roku może złamać barierę 70. goli w roku na mecz. Tym samym pobije najlepszy wynik Cristiano Ronaldo, który w 2013 roku strzelił 69 goli.
Jednak małoprawdopodobne wydaje się, żeby Polak dogonił rekordowe osiągnięcie Leo Messiego, z którym rywalizuje w tym roku o Złotą Piłkę. Argentyńczyk w 2012 roku strzelił 91 goli w 69. meczach. Drugi pod względem liczby strzelonych bramek w jednym roku jest zmarły w tym roku legendarny napastnik Bayernu Gerd Müller, który w 1972 roku strzelił 85 bramek.
Na tym nie koniec. Sobotnie trafienie Lewandowskiego było już setnym trafieniem Bayernu Monachium w trwającym sezonie. Tym samym zespół mistrzów Niemiec jest coraz bliżej obicia rekordu wszechczasów 1. FC Köln, które strzeliło w jednym roku 101 bramek.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
