Lukas Podolski po debiucie w Górniku. "Zawsze robicie jakiś dramat"
Lukas Podolski w sobotę zadebiutował w barwach Górnika Zabrze. Były reprezentant Niemiec rozegrał tylko 45. minut w towarzyskiej potyczce z Banikiem Ostrawa, która zakończyła się porażką polskiego klubu. Po meczu Podolski nie ukrywał, że nie jest jeszcze w optymalnej formie. Zdaje sobie też sprawę, że oczekiwania wobec jego osoby są wśród kibiców w naszym kraju ogromne.
Lukas Podolski zadebiutował w sobotę w barwach Górnika Zabrze
Były gracz m.in. Arsenalu, Bayernu Monachium i Interu Mediolan rozegrał 45. minut w starciu towarzyskim z Banikiem Ostrawa
Mecz zakończył się porażką Górnika 1:3. Po spotkaniu Podolski zdradził, że nie jest jeszcze w pełni przygotowany do gry
Lukas Podolski ma za sobą debiut w Górniku Zabrze. Niestety polska drużyna przegrała 1:3 w towarzyskim meczu z Banikiem Ostrawa. Po meczu Podolski podsumował swój występ w mocnych słowach.
Lukas Podolski zadebiutował w Górniku Zabrze
W sobotę Lukas Podolski zaliczył debiut w barwach Górnika Zabrze. Mistrz świata z 2014 roku wystąpił w towarzyskim meczu z Bankiem Ostrawa. Spotkanie zakończyło się niestety porażką zespołu ze Śląska 1:3.
Podolski przebywał na boisku od pierwszej minuty, jednak rozegrał tylko 45. minut. Zawodnik po spotkaniu wytłumaczył, że nie jest jeszcze w najwyższej dyspozycji. Treningi rozpoczął niedawno, gdy sfinalizowano jego transfer do Górnika. W związku z tym nie wie, czy będzie gotowy do gry już w pierwszej kolejce Ekstraklasy.
- Nie wiem, czy wystąpię w pierwszej kolejce. Nie ma jeszcze decyzji. Zagrałem pierwszy mecz po długiej przerwie, jestem w treningu od tygodnia. Podchodzę do tego spokojnie. Wiem, że chcecie, żebym od razu grał i strzelał. Być może nadejdą trudne chwile, gdy nie wygramy trzech czy czterech spotkań. Ale tutaj, na tym stadionie i przed tymi kibicami, murawa musi się palić! Potrzebuję paru tygodni, żeby się zaaklimatyzować. Tak to wygląda na całym świecie - powiedział Podolski, którego słowa cytuje portal WP SportoweFakty.
Lukas Podolski doskonale wie, że kibice w Polsce oczekują od niego świetnej gry. Były reprezentant Niemiec wydaje się nieco zirytowany podejściem kibiców i ekspertów, którzy wymagają, by od razu błyszczał na tle reszty zawodników. Piłkarz zwrócił uwagę, że to drużyna wygrywa mecze, nie on sam.
- Sezon zaczyna się dość wcześnie, ale co mam zrobić? Zadzwonić do działaczy, żeby opóźnili rozgrywki? Zawsze robicie jakiś dramat. Jak się trenuje od tygodnia, nie można być gotowym na sto procent. Poza tym w Górniku grają też inni zawodnicy, nie tylko Lukas Podolski. Musimy zrobić wszystko, by młodzież zrobiła postęp i by któryś z piłkarzy grał kiedyś na największych stadionach w Europie. - dodał 36-latek.
Ekstraklasa wraca do gry już w przyszły weekend
Górnik Zabrze zainauguruje sezon ligowy już w następną niedzielę. Przeciwnikiem śląskiej drużyny w pierwszej kolejce Ekstraklasy sezonu 2021/2022 będzie Pogoń Szczecin. Mecz odbędzie się na stadionie "Portowców"
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: