Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Łukasz Piszczek zdradził tajemnicę szatni Borussii Dortmund. “To był szok”
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:50

Łukasz Piszczek zdradził tajemnicę szatni Borussii Dortmund. “To był szok”

Łukasz Piszczek trener
Rex Features/East News

Łukasz Piszczek był ostatnio gościem podcastu “Kicker meets DAZN”. Były reprezentant Polski wrócił do czasów, gdy wraz z Borussią Dortmund święcił wielkie sukcesy w Niemczech i europejskich pucharach. 36-latek zdradził, że w drużynie doszło w pewnym momencie do rozłamu, a wszystko przez jeden transfer. 

  • Łukasz Piszczek był ostatnio gościem niemieckiego podcastu “Kicker meets DAZN”

  • Polak wrócił do czasów, gdy święcił z Borussią Dortmund największe sukcesy

  • Okazuje się, że jeden transfer zadecydował o poważnym rozłamie w drużynie i końcu jej wspaniałych sukcesów

Łukasz Piszczek przez lata osiągnął z Borussią Dortmund wiele sukcesów. Doskonała passa drużyny Polaka dobiegła jednak końca, a on sam wspomina, jakie wydarzenie miało na to wpływ. Piszczek wyznał, że w drużynie przed laty doszło do rozłamu przez jednego piłkarza.

Łukasz Piszczek wspomina grę w Borussii Dortmund

Łukasz Piszczek po latach gry w Bundeslidze latem wrócił do Polski. 36-latek zakończył przygodę z wielkim futbolem i obecnie skupia się na grze w trzecioligowym zespole LKS Goczałkowice-Zdrój. Jego drużyna świetnie radzi sobie na początku sezonu i jest jednym z głównych kandydatów do awansu o klasę wyżej.

W Niemczech nie zapominano jednak o byłym obrońcy Borussii Dortmund. Piszczek ostatnio był gościem podcastu “Kicker meets DAZN”. Defensor został zapytany o czas spędzony w klubie z Westfalii.

Polak był bowiem członkiem jednej z najlepszych drużyn w historii Borussii. Z klubem tym sięgnął po dwa mistrzostwa Niemiec z rzędu, a także zagrał w Lidze Mistrzów. Grał z genialnymi zawodnikami, jak choćby Polacy Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski. 

Borussii w ostatnich latach nie udało się nawiązać do tych osiągnięć, a rywalizację w Niemczech zupełnie zdominował Bayern Monachium. Łukasz Piszczek zdradził, co miało wpływ na pogorszenie się atmosfery w drużynie, a co za tym idzie jej wyników. 

- Gdy w Borussii pracował Juergen Klopp, mieliśmy świetny zespół. To fenomenalny czas. Nawiązało się wiele przyjaźni. Odejście Mario Gotze doprowadziło do największego rozłamu w drużynie, bo to pokazało nam, że nie będziemy wiecznie grać razem. To był szok, bo wtedy wszyscy zastanawiali się, co byśmy osiągnęli, gdybyśmy dalej tak grali - wyznał Piszczek.

Piszczek zaczynał karierę jako napastnik 

36-latek wrócił także do czasów, gdy dopiero rozpoczynał karierę na niemieckich boiskach i był zawodnikiem Herthy Berlin. To właśnie wtedy przekwalifikował się z napastnika na prawego obrońcę. Dzisiaj Piszczek jest wdzięczny trenerowi Lucienovi Favre za to, że ten postawił na swoim.

- Na początku tego nie chciałem. Graliśmy sparing z jakąś drużyną z siódmej lub ósmej ligi, a na tablicy było napisane, że gram na obronie. Poszedłem do trenera zapytać, czy się nie pomylił. (...) Zmiana pozycji jednak uratowała mi karierę. Gdybym pozostał napastnikiem, to prawdopodobnie wróciłbym do Polski dziesięć lat wcześniej. To był strzał w dziesiątkę - stwierdził były reprezentant Polski. 

Źródło: “Kicker meets DAZN”, WP SportoweFakty

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane