Media: Patryk Dziczek może trafić do Legii Warszawa
Legia Warszawa po pięciu latach wraca do europejskich pucharów. Mistrzowie Polski wciąż walczą o miejsce w Lidze Mistrzów, ale już teraz są pewni gry w Lidze Konferencji Europy. W związku z tym władze klubu rozglądają się za kolejnymi wzmocnieniami. Media informują, że do Warszawy mógłby trafić Patryk Dziczek.
Legia Warszawa wciąż jest w walce o miejsce w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów
Mistrzowie Polski planują kolejne wzmocnienia przed jesiennymi występami w europejskich pucharach
Trener Czesław Michniewicz chciałby sprowadzić do klubu Patryka Dziczka, z którym współpracował w młodzieżowej reprezentacji Polski
Legia Warszawa już na pewno jesienią wystąpi w fazie grupowej europejskich pucharów. Mistrzowie Polski po pokonaniu FK Bodo/Glimt i Flory Tallin są już pewni gry w debiutującej Lidze Konferencji Europy.
Jednak aspiracje stołecznego klubu sięgają wyżej. We wtorek podopieczni trenera Czesława Michniewicza zagrają rewanż z Dinamem Zagrzeb w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu był remis 1:1 i jeżeli "Wojskowi" przejdą mistrza Chorwacji, będą pewni gry przynajmniej w fazie grupowej Ligi Europy.
Legia Warszawa planuje wielki transfer
Zmagania na kolejnym froncie powodują, że drużyna potrzebuje kolejnych wzmocnień. Niedawno pojawiły się informacje, że na celowniku Legii znalazł się Patryk Szysz z Zagłębia Lubin, ale trener Michniewicz najpierw chce wzmocnić środek pomocy.
"Interia" powołując się na podcast "Kilka słów o Legii" informuje, że szkoleniowiec mistrzów Polski chce sprowadzić swojego byłego podopiecznego z młodzieżowej reprezentacji Polski Patryka Dziczka.
23-letni pomocnik dwa lata temu przeszedł z Piasta Gliwice do Lazio Rzym za 2 miliony euro. Ze stolicy Włoch od razu został wypożyczony do Salernitany grającej w Serie B. W pierwszym sezonie zaliczył 20 występów, które okrasił golem i dwiema asystami.
Problemy Dziczka ze zdrowiem
W minionym sezonie zagrał w 15. spotkaniach, ale punktem zwrotnym w jego karierze był 20 lutego tego roku. Dziczek podczas meczu z Ascoli upadł na murawę i stracił przytomność. Od razu na miejscu zjawiły się służby medyczne, a sam zawodnik już przytomny został przetransportowany do szpitala.
Tam lekarze po badaniach stwierdzili, że 23-latek miał atak epilepsji. Od tamtego czasu już ani razu nie pojawił się na boisku i nie pomógł Salernitanie w awansie do Serie A. Latem jego wypożyczenie wygasło i Dziczek wrócił do Lazio.
Choć lekarze dali Dziczkowi zielone światło na grę, to Lazio nie będzie chciało ryzykować zdrowiem zawodnika i według Interii rozwiąże z nim kontrakt. Z tego skorzystać ma Legia, która będzie mogła go pozyskać na zasadzie wolnego transferu.
Wszystko będzie zależało także od zdrowia zawodnika. Jeżeli pomyślnie przejdzie testy medyczne, dołączy do Legii i pomoże rozwiązać jej problemy w środku pola. Do tego trener Michniewicz mógłby pomóc mu odbudować karierę.
Dziczek ma na swoim koncie 63 występy w Ekstraklasie, a do tego 19 razy wystąpił w reprezentacji Polski do lat 21 prowadzonej przez trenera Michniewicza. Pomocnik był jednym z kluczowych zawodników młodzieżówki podczas mistrzostw Europy w 2019 roku.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
