Michał Żewłakow usłyszał wyrok za jazdę po alkoholu
Michał Żewłakow został skazany przez sąd za spowodowanie kolizji i jazdę pod wpływem alkoholu z grudnia ubiegłego roku. Były reprezentant Polski będzie musiał zapłacić 20 tysięcy kary grzywny, a do tego otrzymał trzyletni zakaz prowadzenia zakazów mechanicznych. Jego obrońcy wnieśli już sprzeciw.
-
Michał Żewłakow usłyszał wyrok za spowodowanie kolizji samochodowej pod wpływem alkoholu
-
Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roki. Były reprezentant Polski pod wpływem alkoholu uderzył samochodem w autobus
-
Były piłkarz otrzymał trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i będzie musiał wpłacić 20 tysięcy złotych grzywny
Kłopoty Michała Żewłakowa rozpoczęły się 22 grudnia ubiegłego roku. Były piłkarz w nocy kierując pod wpływem alkoholu swoje BMW, przejechał na czerwonym świetle i zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej. W wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu, ale na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zderzeniu.
Zawodnik już następnego dnia w mediach społecznościowych zamieścił przeprosiny. - Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego braku odpowiedzialności i wyobraźni. Przepraszam wszystkich za moje zachowanie, szczególnie najbliższych oraz tych, którzy poczuli się zawiedzeni i rozczarowani moją postawą - napisał.
Michał Żewłakow skazany za jazdę po alkoholu
Byłemu sportowcowi postawiono zarzuty z artykułu 178a Kodeksu Karnego. Za jazdę pod wpływem alkoholu byłemu piłkarzowi groziła kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności na 2 lata.
Polska Agencja Prasowa poinformowała, że 17 czerwca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie X Wydział Karny wydał wyrok nakazowy, czyli bez udziału stron postępowania i uznał Żewłakowa winnego zarzucanych mu czynów, czyli prowadzenia auta pd wpływem alkoholu.
Sąd zdecydował, że były reprezentant Polski będzie musiał wpłacić grzywnę w wysokości 200 stawek dziennych, gdzie wysokość jednej ustalono na 100 złotych. Oznacza to, że Żewłakow będzie musiał wpłacić 20 tysięcy złotych.
Do tego piłkarz otrzymał trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wliczono w ten okres, od kiedy Żewłakowowi zatrzymano prawo jazdy, czyli od 22 grudnia 2020 roku do 17 czerwca tego roku.
Obrona Żewłakowa złożyła sprzeciw
Na tym nie koniec kary dla byłego kapitana polskiej kadry. Sąd nakazał byłemu piłkarzowi wpłatę 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
PAP informuje, że obrońcy byłego piłkarza 28 czerwca wnieśli sprzeciw. Jeżeli zostanie przyjęty, sprawa piłkarze będzie skierowana do normalnego rozpatrzenia. To oznacza, że dojdzie do rozprawy z udziałem obrony piłkarza i oskarżyciela publicznego.
Żewłakow w reprezentacji Polski rozegrał 102 spotkania w latach 1999 - 2011. Swoją piłkarską karierę zakończył w 2013 roku. W jej trakcie grał w takich klubach jak: Anderlecht Bruksela, Olympiakos Pireus czy Legia Warszawa.
Po zawieszeniu butów na kołek był dyrektorem sportowym w stołecznym klubie. Później tę funkcję pełnił w Zagłębiu Lubin, a obecnie na tym samym stanowisku pracuje w drugoligowym Motorze Lublin.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Sensacja na Euro 2020! Mistrzowie świata za burtą! Szalony mecz w Bukareszcie
-
Lech Poznań potwierdził transferowy hit. Były reprezentant Polski wraca do Ekstraklasy