Nie żyje Miroslav Fryczer, legendarny czeski hokeista i trener
Nie żyje Miroslav Fryczer
Czech był hokeistą, który przez wiele lat miał szansę grać w NHL
Po karierze zawodnika zajął się trenowanie i doprowadził Ciarko STS Sanok do mistrzostwa Polski
W wieku 61 lat zmarł Miroslav Fryczer, który przez prawie dekadę występował w kilku klubach NHL. W sezonie 1984/85 wielką nagrodą za jego dobre występy była możliwość udziału w Meczu Gwiazd najlepszej hokejowej ligi świata.
Po karierze zawodnika czeski hokeista zajął się pracą trenera i co ciekawe pracował w Polsce. W latach 2014-2015 Fryczer prowadził zespół Ciarko STS-u Sanok, który w pierwszym sezonie pod jego wodzą sięgnął po mistrzostwo Polski.
Zmarł Miroslav Fryczer
Miroslav Fryczer urodził się w Opawie, a swoją karierę hokejową rozpoczynał w drużynie SK Karvina, gdzie jednak nie zagrzał długo miejsca. Obiecujący zawodnik szybko wyjechał z kraju i kolejne lata spędził w NHL.
Czeski hokeista za Oceanem bronił barw takich zespołów jak Toronto Maple Leafs (1982-1990), Detroit Red Wings (1988) i Edmonton Oilers (1988-1989). Dzięki swojej nieprzeciętnej grze, w sezonie 1984/85 miał szansę wziąć udział w Meczu Gwiazd najlepszej hokejowej ligi świata. Dla Czech było to wydarzenie historyczne, bowiem Fryczer jako pierwszy przedstawiciel kraju został w ten sposób wyróżniony.
W sumie przedstawiciel naszych południowych sąsiadów rozegrał 432 mecze w NHL, w których zdobył 150 goli i zanotował 191 asyst. W związku z tym, że w tamtych latach Czechy i Słowacja tworzyły jedno państwo. Fryczer występował w reprezentacji Czechosłowacji, z którą w 1980 roku wystąpił na zimowych igrzyskach olimpijskich w amerykańskim Lake Placid.
Był szczery i bezpośredni i doprowadził Ciarko STS Sanok do mistrzostwa
W 2013 Miroslav Fryczer trafił do Polski i objął Ciarko PBS Bank KH Sanok. Już w pierwszym sezonie potrafił poprowadzić swój zespół do mistrzostwa Polski. W drugim tak kolorowo już nie było.
W marcu 2015 roku trener był zmuszony opuścić sanocki klub. Czech został zdyskwalifikowany przez PZHL za komentarze skierowane do sędziów spotkania z GKS-em Tychy.
- Był trenerem niezwykle szczerym i bezpośrednim. Wielokrotnie wdawał się w konflikty z sędziami i działaczami ligi – można przeczytać na łamach serwisu hokej.net.
Ostatnio pracował w zespole Orli Znojmo, gdzie łączył funkcję trenera z obowiązkami dyrektora sportowego. Niestety dwa dni temu podano informację, że znakomity czeski zawodnik, a ostatnio trener, zmarł.
Źródło: Hokej.net
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: