Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Nie żyje Alfredo Graciani, były napastnik Boca Juniors
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:31

Nie żyje Alfredo Graciani, były napastnik Boca Juniors

Nie żyje
Alicja/pixabay.com
  • Nie żyje Alfredo Graciani

  • To była gwiazda argentyńskiej ligi z lat 80'

  • Zawodnik, występujący niegdyś na pozycji napastnika lub prawoskrzydłowego, zmarł nagle w trakcie oglądania meczu

Bardzo przykre wiadomości dotarły do nas z Argentyny. Nie żyje Alfredo Graciani, który dla wielu pozostanie legendą Boca Juniors. Był zawodnikiem usposobionym ofensywnie i swoją grą porywał widzów w krajowych rozgrywkach.

Były piłkarz zmarł w bardzo wzruszających okolicznościach, bo w trakcie oglądania meczu swojego ukochanego zespołu, któremu jeszcze przed pierwszym gwizdkiem na Twitterze życzył powodzenia. W trakcie rozgrywki doszło u niego do zatrzymania akcji serca.

Nie żyje Alfredo Graciani

Boca Juniors poinformował, że nie żyje Alfredo Graciani, były piłkarz tego klubu i kultowa postać lat 80'. Śmierć nadeszła zupełnie niespodziewanie i doszło do niej wczoraj, 21 kwietnia w naprawdę przykrych okolicznościach, bowiem podczas oglądania spotkania ekipy z Buenos Aires w pierwszym meczu  tegorocznej edycji Copa Libertadores.

Chwilę przed rozpoczęciem potyczki Graciani życzył swojemu dawnemu zespołowi powodzenia. Niestety w trakcie transmisji serce 56-latka nagle przestało bić. Pomoc nadeszła zbyt późno i byłej gwiazdy ligi argentyńskiej nie udało się uratować.

- Boca Juniors z bólem informuje o śmierci Alfredo Gracianiego, napastnika, który wyznaczył epokę w latach 80-tych 250 meczami, 83 golami i 2 tytułami. Klub towarzyszy jego rodzinie i przyjaciołom w tym smutnym momencie. Na zawsze ... - napisał klub na twitterze.[EMBED-252]

Nigdy nie zdobył upragnionego tytułu, ale i tak był gwiazdą

Alfredo Graciani grał w tak popularnych argentyńskich klubach jak Racing Club, Boca Juniors, Deportivo Espanol, a w Europie zaliczył krótki epizod w szwajcarskim Lugano. Niestety nigdy nie udało mu się wywalczyć mistrzostwa kraju.

Były atakujący wywalczył jednak z Boca Juniors dwa znaczące tytuły, jakimi były Supercopa Librertadores w 1988 roku oraz Recopa Sudamericana rok później. Mimo zdobycia tak prestiżowych trofeów Graciani nigdy nie doczekał się debiutu w pierwszej reprezentacji Argentyny. Ma za to dwa występy w kadrze U-20.

Jego ostatnim klubem w karierze był wenezuelski Caracas FC, a w 1998 roku Argentyńczyk postanowił zawiesić buty piłkarskie na kołku. Odszedł zdecydowanie za wcześnie, a w pięknych słowach opisał to jeden z tamtejszych portali.

- Śmierć przyszła do Alfredo Gracianiego tak, jak on strzelał bramki: szybko i z zaskoczenia – można przeczytać na łamach serwisu pagina12.com.ar.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Tagi: nie żyje
Powiązane