Nie żyje Eszter Jeles. 21-letnia uczestniczka MŚ zmarła po 13 dniach walki o życie
Nie żyje zaledwie 21-letnia Eszter Jeles. Młoda reprezentantka Węgier na początku tego miesiąca brała udział w amatorskich mistrzostwach światach w Stambule, gdzie spadła z konia. Niestety, po niespełna dwóch tygodniach walki o życie, zawodniczka zmarła 18 września.
Stambuł był organizatorem tegorocznych amatorskich mistrzostw świata w wyścigach konnych. Podczas rywalizacji 5 września doszło do jak się później tragicznego w skutkach zdarzenia. Eszter Jeles podczas swojego występu spadła z konia. Reprezentantka Węgier trafiła do szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o jej życie.
Koń przewrócił się, a Eszter Jeles doznała poważnych obrażeń
Zawody odbywały się na torze Veliefendi w Stambule. W trakcie startu koń dosiadany przez Trace Menuer upadł, co doprowadziło do upadku Eszter Jeles.
Reprezentantka Węgier w wyniku zdarzenia doznała urazów głowy i została przetransportowana do szpitala. Tam dzień później przeszła operację. Początkowo serwis horseracingplanet.com informował, że jej stan pozostaje stabilny.
Nie żyje reprezentantka Węgier w wyścigach konnych
Eszter Jeles 13 dni walczyła o życie w szpitalu, ale zawodniczka tę walkę przegrała. Węgierskie media poinformowały, że ich reprezentantka zmarła. W niedzielę 19 września, dzień po śmierci Eszter, na torze w Stambule, gdzie doszło do wypadku, odbyła się ceremonia upamiętniająca młodą zawodniczkę.
W wydarzeniu uczestniczyła rodzina 21-latki. Jej mama udzieliła poruszającego wywiadu, w którym wyznała, iż jej córka mówiła, że kiedyś może zginąć w trakcie zawodów.
- Bardzo trudno opisać emocje, jakich doświadczamy. Eszter specjalnie wybrała Turcję do kontynuowania kariery. Wiele lat temu napisała, że jeśli pewnego dnia umrze z powodu pasji, ludzie nie mają się smucić - powiedziała Andrea Jeles.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
Dramat reprezentanta Polski. Usłyszał najgorszą diagnozę, to dla niego koniec sezonu
Zapłakany Vital Heynen pożegnał się z Polską kadrą. Ogromne wzruszenie Belga, "czas na kogoś innego"