Nie żyje Gniewomir Herbst - 19-letni mistrz Polski
Nie żyje Gniewomir Herbst młody polski zawodnik karate i kick-boxingu. Tragiczne informacje potwierdził klub zawodnika Małopolski Klub Sportowy "KOYAMA". 19-latek był jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w kraju. Na swoim koncie miał tytuły mistrza Polski, a także medale młodzieżowych mistrzostw Polski.
Nie żyje utalentowany polski karateka Gniewomir Herbst
O śmierci reprezentanta Polski poinformował jego klub MKS KOYAMA
19-latek miał na swoim koncie medale mistrzostw Polski i mistrzostw Europy
Nie żyje Gniewomir Herbst, utalentowany polski zawodnik karate i kick-boxingu. Zawodnik zmarł nagle w niedzielę 22 sierpnia, o czym poinformował klub zawodnika MKS "KOYAMA". Miał 19 lat.
Nie żyje Gniewomir Herbst
Młody zawodnik należał do klubu od 2009 roku i był jego członkiem aż do śmierci. - Miał jeszcze mnóstwo planów i sukcesów przed sobą. Wspaniały zawodnik, kolega i przyjaciel - napisał klub w pożegnaniu.
Herbst był jednym z najbardziej utalentowanych młodych polskich zawodników. Aż czterokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski Oyama Karate, a do tego dołożył triumf w Pucharze Europy Oyama IKF oraz WBK.
- Finalista Mistrzostw Europy Kyokushinkai Tezuka Group oraz 4-krotnie Pucharu Polski OYAMA PFK, medalista niezliczonych zawodów regionalnych - wyliczał klub jego dotychczasowe osiągnięcia.
Największym sukcesem w jego karierze było zdobycie dwóch tytułów mistrza Polski w kick-boxingu. Do tego na swoim koncie miał tytuł wicemistrza Europy w tej samej dyscyplinie. Na co dzień trenował w Krakowie.
Nieznana przyczyna śmierci 19-letniego zawdonika
Na razie nie wiadomo co było przyczyną śmierci Herbsta. Jeszcze niedawno na swoim koncie na Instagramie zamieścił nagranie ze ścianki wspinaczkowej. Widać na nim, że 19-latek czuje się bardzo dobrze i jest w doskonałej formie.
Młodego zawodnika w emocjonalnym wpisie pożegnał także "Battle of Warrios". - Młody, utalentowany zawodnik. Świetny i pozytywny chłopak. Składamy wyrazy współczucia rodzinie, trenerom, przyjaciołom i kolegom klubowym. Gniewko spoczywaj w spokoju - napisano.
- Zawsze skromny, pokorny i uśmiechnięty. Takim pozostaniesz w naszych sercach i w naszej pamięci, Gniewo - zakończył swój wpis MKS "KOYAMA".
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: