Niemcy zażenowani po debiucie Hansiego Flicka w roli selekcjonera
Niemcy nie dowierzają w to, co zaprezentowała ich drużyna narodowa w meczu eliminacji mistrzostw świata z Liechtensteinem. Reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów w debiutanckim meczu Hansiego Flicka na stanowisku selekcjonera, długo męczyła się ze znacznie słabszym rywalem. Ostatecznie Niemcy wygrali 2:0, ale po spotkaniu w mediach rozpętała się burza.
-
Hansi Flick zadebiutował w czwartek na stanowisku selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Niemiec
-
Drużyna naszych zachodnich sąsiadów mocno namęczyła się w starciu z dużo słabszym Liechtensteinem
-
Niemcy wygrali 2:0, ale styl gry, w jakim to uczynili został mocno skrytykowany przez dziennikarzy i ekspertów
Niemcy pokonali w czwartek 2:0 Liechtenstein w meczu eliminacji mundialu 2022. “Die Mannschaft” zdominowali rywali, ale sami nie zachwycili stylem gry. Debiut Hansiego Flicka na stanowisku selekcjonera media uznały za nieudany.
Niemcy zażenowani występem swojej reprezentacji
Niemcy w czwartek rozegrali spotkanie eliminacyjne MŚ 2022 z reprezentacją Liechtensteinu. Oczy kibiców za naszą zachodnią granicą skierowane były na to spotkanie w dużej mierze z uwagi na debiut Hansiego Flicka w roli selekcjonera. Były trener Bayernu Monachium zastąpił Joachima Loewa, który pracował na stanowisku aż 15 lat.
Flick swojego debiutu nie zaliczy jednak do udanych. Wprawdzie Niemcy wygrali 2:0 po bramkach Timo Wernera i Leroya Sane, jednak styl, w jakim odnieśli zwycięstwo, pozostawia wiele do życzenia. Niemiecka prasa mocno skrytykowała drużynę narodową za ten występ.
“Bild” nie przebierając w słowach, nazwał występ Niemców “żenującym”. - Graliśmy powoli, bez pomysłów, bez szybkości. Jedyna różnica w porównaniu z ekipą Loewa w ostatnich latach to duże zaangażowanie - ocenili dziennikarze.
Podobnie myślą także eksperci. Legendarny piłkarz reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium Lothar Matthaeus wypunktował błędy, jakie popełniła drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka w rozmowie z portalem “fussball.news”.
- To nie był wspaniały występ, tylko dobry. Nie było żadnych sytuacji jeden na jednego, za wolno graliśmy podaniem, za dużo było piłek granych do tyłu i brakowało odwagi. Jeśli podjęliśmy ryzyko, od razu byliśmy niebezpieczni, ale było tego za mało - stwierdził 150-krotny reprezentant Niemiec.
Hansi Flick broni swojej drużyny
Rozczarowany przebiegiem spotkania był także jeden z jego uczestników. Joshua Kimmich był sfrustrowany sposobem gry drużyny Liechtensteinu, która bardzo głęboko cofnęła się do obrony. Klubowy kolega Roberta Lewandowskiego skrytykował rywali za taki styl.
- Nigdy wcześniej tego nie widziałem, żeby przeciwnik bronił się tak głęboko. Trudno ocenić to spotkanie. To w zasadzie nie był mecz piłki nożnej - stwierdził piłkarz. Występu swojej drużyny broni jednak Hansi Flick.
- Ja to widzę pozytywnie. Wygraliśmy. Początki nigdy nie są łatwe. W kolejnym meczu pewne rzeczy zrobimy lepiej. To wszystko to proces. Nie pozwolę, aby jeden mecz zawrócił nas z kursu. Przed nami długa droga. I myślę, że dotrzemy tam, gdzie chcemy - stwierdził selekcjoner reprezentacji Niemiec.
Niemcy po czterech kolejkach eliminacji mistrzostw świata zajmują drugie miejsce w grupie J. Nasi zachodni sąsiedzi tracą punkt do reprezentacji Armenii. To właśnie z tą drużyną zmierzą się w kolejnym meczu już w niedzielę.
Źródło: "Bild", WP SportoweFakty
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: