Oficjalnie: 12 klubów dołącza do Superligi
Liga Mistrzów w obecnym formacie prawdopodobnie przestanie istnieć. Wiemy to już teraz, a wciąż nie zakończył się obecny sezon. W nocy pojawiła się oficjalna witryna Superligi w internecie, a dwanaście klubów opublikowało oświadczenia potwierdzające dołączenie do Superligi. Oznacza to, że w futbolu dojdzie do rewolucji.
Jak się dowiadujemy, dwanaście klubów z europejskiej czołówki zamierza zrezygnować z gry w międzynarodowych rozgrywkach organizowanych przez UEFA i założyć własną ligę, która zrzeszać będzie jedynie najlepszych i najbogatszych. Poznaliśmy listę uczestników tak zwanej Superligi i jej pierwsze założenia.
Pomimo późnych godzin nocnych pojawiało się coraz więcej oświadczeń ze strony europejskich dziennikarzy, klubowych działaczy, ale również kibiców z całego świata, którzy wypowiadali się o nowym pomyśle. W naszym kraju dominują negatywne komentarze, bo polskie kluby zostały wykluczone z nowych rozgrywek i nie pojawia się szansa na ich dołączenie.
Powstają nowe rozgrywki - Superliga
Od południa pojawiały się wiadomości, jakoby dwanaście klubów miało wypowiedzieć posłuszeństwo UEFA i zrezygnować z gry w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, by stworzyć zupełnie nowe rozgrywki, które miałyby być niezależne od europejskiej federacji. Z racji na ogrom zmian doniesienia te były traktowane przez wielu jako plotki.
W nocy okazało się jednak, że rewolucja odbywa się na naszych oczach - dwanaście klubów, wśród których znalazły się Real Madryt, Atletico Madryt, FC Barcelona, Manchester United, Manchester City, Arsenal, Chelsea, Tottenham, Liverpool, Juventus, Inter Mediolan i AC Milan, ogłosiły dołączenie do Superligi.
W ciągu dnia UEFA wydała oświadczenie, w którym jasno przyznała, że udział klubów w Superlidze poskutkuje nie tylko wykluczeniem z Ligi Mistrzów i Ligi Europy w najbliższych latach, ale wręcz dyskwalifikacją zawodników występujących we wspomnianych drużynach w meczach mistrzostw Europy i mistrzostw świata. Członkowie Superligi nie ulękli się i mimo wszystko ogłosili swój udział.
Dowiadujemy się, że póki co do grona uczestników nie dołączyły drużyny z Niemiec i Francji, ich stanowisko na ten temat nie jest znane. Wiemy natomiast, że grono ma powiększyć się docelowo do 15 drużyn, do których dołączyć będzie mogło kolejne 5 zespołów, które zostaną docenione za osiągnięcia w rodzimych ligach. Dokładnego klucza jednak nie podano.
Taka wiadomość to policzek dla kibiców zespołów, które aspirowały do wielkości. Polskie zespoły zazwyczaj nie uczestniczyły w meczach europejskiej elity, czyli Ligi Mistrzów, jednak coraz częściej sukcesy w krajowych rozgrywkach odnosiło między innymi Leicester City. Budowa tego projektu została jednoznacznie przekreślona poprzez plan założycieli Superligi.
UEFA odpowie dziś na plany powstania Superligi
Nie wiadomo, jakie plany mają europejskie ligi w związku z uczestnictwem ich przedstawicieli w Superlidze. Niewykluczone, że każdy z uczestników zostanie wykluczony z krajowych rozgrywek, póki co jednak pojawiały się wyłącznie takie plotki, które nie były potwierdzone w żadnym miejscu.
Póki co próżno też szukać odpowiedzi na pytanie, czy zawodnicy z klubów-uczestników Superligi rzeczywiście zostaną wykluczone z meczów krajowych reprezentacji, zwłaszcza mając w perspektywie mistrzostwa Europy za kilka miesięcy. Dziś UEFA ma wydać ogłoszenie, w którym odpowie na plany założycieli nowych rozgrywek, potwierdzając wszystkie doniesienia i odpowiadając na najbardziej palące pytania.
Póki co nie wiemy, jakie zmiany dokładnie czekają europejski futbol, jednak możemy być pewni, że dojdzie do prawdziwej rewolucji. Jeśli plany europejskiej elity zrealizują się, dwadzieścia klubów biorących udział w rozgrywkach zostanie w sierpniu podzielone na dwie grupy. Tam będą mierzyć się w formacie "każdy z każdym", a następnie uformowane zostaną pary play-off, jak ma to miejsce w innych klubach.
Kluby mierzyłyby się w seriach do określonej liczby zwycięstw. Mecz finałowy miałby być pojedynczym spotkaniem na neutralnym terenie. Władze Superligi (z prezydentem Realu Madryt Florentino Perezem na czele) potwierdzają, że drużyny w weekend będą kontynuować mecze w krajowej lidze, a w przyszłości powstanie również damski odpowiednik Superligi. Trudno jednak określić, czy rzeczywiście się to stanie, bowiem ligi pozostają pod egidą UEFA.
Po nocy pełnej przełomowych oświadczeń wiemy jedno - czekają nas przełomowe dni dla europejskiego futbolu.