Oficjalnie. Kubica skreślony! Nowy sezon Formuły 1 bez Polaka
Robert Kubica poznał decyzję Alfy Romeo w sprawie swojej przyszłości w przyszłym sezonie Formuły 1. We wtorek zespół podał nazwisko drugiego kierowcy, który będzie zasiadał za kierownicą bolidu w przyszłym sezonie. Zgodnie z doniesieniami medialnymi został nim Chińczyk Guanyu Zhou. Polak wciąż może zostać kierowcą testowym.
Robert Kubica w obecnym sezonie zaliczył dwa występy w Formule 1. Polak, który był rezerwowym kierowcą zespołu Alfa Romeo. Krakowianin na początku września zastąpił w bolidzie Kimiego Raikonena, który zmagał się z koronawirusem.
Robert Kubica skreślony!
Kubica wystartował w Grand Prix Holandii, gdzie zajął piętnaste miejsce, a także wystartował tydzień później na legendarnym torze Monza. We Włoszech polski kierowca ukończył wyścig na czternastej pozycji.
Do tego na początku września Raikonen ogłosił, że po sezonie zakończy karierę. Ostatecznie we wtorek zespół poinformował, że w nowym sezonie wymienia obu zawodników, a to oznacza, że miejsce w zespole stracił także Włoch Antonio Giovinazzi.
Już wcześniej było wiadomo, że od nowego sezonu do zespołu dołączy Valtteri Bottas, który przez ostatnie cztery lata jeździł w zespole Mercedesa. Obok niego w zespole z Hinwil będzie jeździł Chińczyk Guanyu Zhou.
Wiadomo co z przyszłością Kubicy w Formule 1
23-latek jest pierwszym Chińczykiem w historii, który wystartuje w Formule 1. Media już od kilku dni informowały o tym, że Zhou może zastąpić Giovinazziego w barwach Alfy Romeo. - Guanyu Zhou będzie ścigał się dla Alfy Romeo w 2022 roku, stając się pierwszym pełnoetatowym kierowcą z Chin - przekazała Formuła 1 na swoim profilu na Twitterze.
Zhou obecnie jest wiceliderem klasyfikacji generalnej Formuły 2. Ze względu na swoje pochodzenie może zapewnić zespołowi dodatkowe środki, a dodatkowo może zwiększyć zainteresowanie w kraju i zwiększyć zyski z marketingu.
- Od najmłodszych lat marzyłem, by w sportach motorowych osiągnąć jak najwięcej. Teraz moje marzenie się spełniło. Dla mnie to zaszczyt, że mogę zacząć karierę w F1 w tak kultowym zespole, który przeszłości wprowadził do Formuły tak wiele młodych talentów. Teraz sen staje się rzeczywistością - powiedział Zhou w rozmowie z portalem formula1.com.
Taka decyzja powoduje, że Kubica nie ma już szans na to, żeby regularnie startować w Formule w przyszłym sezonie. Polak jednak wciąż ma szansę zostać kierowcą rezerwowym. Krakowianin w następnym sezonie najprawdopodobniej będzie występował w długodystansowych mistrzostwach świata WEC.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
