Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Paulo Sousa zachorował. Portugalczyk utknął w domu i musi zmienić plany
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:54

Paulo Sousa zachorował. Portugalczyk utknął w domu i musi zmienić plany

Projekt bez tytułu - 2021-10-27T164428.982
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Paulo Sousa, selekcjoner reprezentacji Polski w piłce nożnej zakażony koronawirusem. Szkoleniowiec w ostatnich dniach przeszedł badania, a ostatni test dał u niego wynik pozytywny. Z powodu choroby Portugalczyk musi zmienić swoje plany na najbliższe dni.

Paulo Sousa w ostatni weekend był w Wielkiej Brytanii, gdzie spotkał się m.in. z Mattym Cashem, który we wtorek otrzymał polskie obywatelstwo. Do tego Portugalczyk pojawił się w Ambasadzie Polski w Londynie na spotkaniu z młodymi piłkarzami, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile reprezentacji Polski.

Paulo Sousa z koronawirusem

Po powrocie szkoleniowiec przeszedł badania antygenowe, a ostatni test dał wynik pozytywny. Szkoleniowiec przeszedł też badania PCR, ale na ich wyniki musi jeszcze poczekać. Jak donosi Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty, 51-letni trener ma objawy typowe dla choroby i prawdopodobieństwo choroby jest bardzo wysokie.

To powoduje, że Sousa całkowicie musi zmienić swoje plany. Dziennikarz przekazał, że w najbliższych dniach Portugalczyk miał oglądać z wysokości trybun spotkania Cracovia - Radomiak Radom, a także Legia Warszawa - Pogoń Szczecin. W przyszły czwartek miał na żywo obejrzeć spotkanie mistrzów Polski z Napoli w Lidze Europy.

Obecnie selekcjoner reprezentacji Polski przebywa w Portugalii i będzie tam do momentu uzyskania negatywnego wyniku testów na koronawirusa. Sousa jest zaszczepiony na obecność koronawirusa. Swoją dawkę przyjął latem ubiegłego roku na początku zgrupowania kadry przed Euro 2020.

Polacy powalczą o miejsce w barażach

Zdaniem Koźmińskiego wszystko wskazuje na to, że selekcjoner wykuruje się do czasu rozpoczęcia najbliższego zgrupowania reprezentacji Polski. To tym razem, zgodnie z doniesieniami medialnymi ma odbyć się w Hiszpanii, a nie jak dotychczas w Polsce.

Piłkarze reprezentacji Polski na zgrupowaniu stawią się 8 listopada, a już cztery dni później na wyjeździe zagrają z Andorą. To właśnie dlatego Sousa chciałby, aby Biało-Czerwoni listopadowe zgrupowanie rozpoczęli w Hiszpanii. Mieliby stamtąd bliżej na spotkanie. Najbliższe zgrupowanie kadry zakończy się 15 listopada meczem z Węgrami na Stadionie Narodowym.

Biało-Czerwoni po ośmiu kolejkach eliminacji mistrzostw świata zajmują drugie miejsce w grupie C ze stratą trzech punktów do liderującej Anglii. W listopadzie Polacy będą walczyli o zagwarantowanie sobie miejsca w barażach eliminacji.

Mało tego, Polacy wciąż mają szansę na rozstawienie w barażach, a to oznacza, że po pierwsze uniknęłaby teoretycznie mocniejszych rywali, a po drugie, półfinałowe spotkanie rozegrałaby na własnym stadionie. Półfinały baraży zaplanowane są na 24-25 marca, a finały na 28-29 marca przyszłego roku. Na mundial w Katarze awansuje tylko trzech zwycięzców finałów.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane