Polacy wysoko wygrywają z Rosją. Wielki mecz Wilfredo Leona
Reprezentacja Polski w siatkówce zmierzyła się dziś z kadrą Rosji w ramach kolejnego spotkania Ligi Narodów. Ten mecz zapowiadał się jako trudne wyzwanie dla naszych siatkarzy, ale na parkiecie "Biało-Czerwoni" po prostu brylowali. Znów kapitalne zawody rozegrał Wilfredo Leon, który ponownie "szalał" w polu serwisowym, dokładając do tego wysoką skuteczność w ataku.
-
Polscy siatkarze pokonali Rosję 3:1 w dzisiejszy meczu w ramach Ligi Narodów
-
Nasi zawodnicy za wyjątkiem pierwszego seta, pokazali wielką siatkówkę
-
Swoją postawą szczególnie zachwycał Wilfredo Leon, m.in. dzięki skutecznej zagrywce
Reprezentacja Polski w siatkówce zagrała dziś z Rosją. Zawodnicy "Sbornej" podobnie jak "Biało-Czerwoni" do tej pory doznali tylko jednej porażki, ale po tym spotkaniu ta statystyka uległa zmianie.
Podopieczni Vitala Heynena po niezbyt dobrym początku i bez Bartosza Kurka w składzie wygrali z reprezentacją Rosji 3:1. Nasi zawodnicy tak jakby rozpoczęli swój własny mecz w drugim secie, gdyż od tego momentu w poczynaniach Polaków funkcjonowało niemal wszystko, a największym liderem na parkiecie był Wilfredo Leon, który dosłownie nękał rywali.
Trudny początek spotkania dla "Biało-Czerwonych"
Można było przypuszczać, iż mecz z Rosją, która do dziś zaznała porażki tylko z reprezentacją Japonii, będzie dla Polaków trudny. Na to też wskazywał pierwszy set, gdzie nasi siatkarze musieli uznać wyższość swoich przeciwników.
To siatkarze "Sbornej" lepiej weszli w to spotkanie. Choć początkowo gra toczyła się niemal punkt za punkt, to w drugiej połowie seta, mimo trzypunktowej przewagi rywale zaczęli nam po prostu odjeżdżać. "Biało-Czerwoni" stracili aż 7 punktów z rzędu i ostatecznie to Rosjanie wygrali pierwszą partię 21:25, a niemoc zawodników Vitala Heynena przypieczętował serwis Wilfredo Leona, który wylądował w siatce.
Na szczęście wszystko, co złe dla Polaków, zakończyło się wraz z zakończeniem pierwszego seta. Od pierwszej akcji drugiej partii tak jakby na parkiecie w koszulkach z biało-czerwoną flagą pojawili się inni zawodnicy, którzy rozpoczęli od prowadzenia 4:0. Po naszej stronie świetnie spisywali się Michał Kubiak i Wilfredo Leon. Pierwszy z nich znakomicie grał blokiem, a drugi dosłownie zawładnął polem serwisowym, dzięki czemu siatkarze Vitala Heynena zakończyli drugą partię zwycięstwem 25:19.
Wielki mecz w wykonaniu reprezentacji Polski w siatkówce, która pokonała Rosję 3:1
Rosjanie przez całe spotkanie jak zwykle próbowali zaskoczyć swoich przeciwników bardzo silną zagrywką, ale tego dnia Polacy znakomicie radzili sobie w przyjęciu. Niemal każda piłka była bardzo dobrze dostarczana do Fabiana Drzyzgi, który dzięki temu miał dużą swobodę w rozegraniu.
"Biało-Czerwoni" stosowali dużo bardziej urozmaicone warianty w polu serwisowym, co okazało się dużo bardziej korzystne w przypadku zdobyczy punktowych, niż rozwiązania siłowego. Do tego nasi siatkarze byli bardzo skuteczni w ataku i ponownie udało im się wygrać z Rosjanami 25:19.
Ostatni, czwarty set to już totalna bezradność siatkarzy "Sbornej" oraz spokój Polaków. Wilfredo Leon zdołał zaserwować swojego ósmego asa w tym spotkaniu, a w pewnym momencie "Biało-Czerwoni" wyszli na prowadzenie 20:10 i było nie było już możliwości, aby przegrać to starcie. Ostatecznie nasi reprezentanci "roznieśli" Rosjan w tej partii aż 25:14 i wygrali cały mecz 3:1.
Polska - Rosja 3:1 (21:25, 25:19, 25:19, 25:14)
Wyjściowe składy:
Reprezentacja Polski: Muzaj, Drzyzga, Leon, Kubiak, Bieniek, Kłos, Zatorski (libero) Reprezentacja Rosji: Wolwicz, Wołkow, Pankow, Muserski, Michajłow, Kluka, Gołubiew (libero) Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: