Real Madryt wygrał z Interem Mediolan w 1. kolejce Ligi Mistrzów
Real Madryt w ostatnim czasie podstawowego czasu gry zdołał pokonać Inter Mediolan w pierwszej kolejce tegoroczne Ligi Mistrzów. Bohaterem "Królewskich" został Rodrygo, który na boisku pojawił się w drugiej połowie i wykończył koronkową akcję. Mimo że to gospodarze przeważali w tym spotkaniu, to goście sięgnęli po komplet punktów.
-
Real Madryt pokonał na wyjeździe Inter Mediolan 1:0
-
Gola na wagę zwycięstwa w ostatniej minucie podstawowego czasu gry zdobył Rodrygo
-
Przebieg tego spotkania nie wskazywał, że to "Los Blancos" zgarną trzy punkty
Inter Mediolan przytłoczył Real Madryt w pierwszej połowie
Początek spotkania nie obfitował w sytuacje, ale piłkarze dyktowali sobie dosyć wysokie tempo gry. Pierwszą szansę w 8. minucie miał Edin Dżeko. Napastnik Interu Mediolan uderzał z pola karnego w kierunku prawego słupka bramki Realu Madryt, ale Thibaut Courtois świetnie skrócił kąt i popisał się skuteczną interwencją nogami.
Już dwie minuty później świetną okazję miał Milan Skriniar. Stoper gospodarzy odnalazł się w polu karnym przy rzucie rożnym, ale piłka po jego "główce" przefrunęła nad poprzeczką bramki "Królewskich".
W 14. minucie wreszcie zaatakował Real. Casemiro zdecydował się na płaski strzał zza pola karnego, ale futbolówka przemknęła obok prawego słupka. Raptem cztery minuty po tej próbie Brazylijczyka odpowiedzieli gospodarze. "Nerazzurri" mieli kontratak, a dośrodkowanie z lewego sektora, które Lautaro Martinez wykończył głową. Argentyńczyk miał doskonałą szansę, ale uderzył wprost w dobrze ustawionego Courtoisa.
Drugi raz "Los Blancos" stworzyli zagrożenie pod bramką Interu dopiero w 36. minucie. Eder Militao wyskoczył najwyżej w polu karnym podczas rzutu rożnego i uderzył bardzo mocno, ale zabrakło mu przy tym celności i piłka mięła prawy słupek bramki Samira Handanovicia.
Przed przerwą strzału ze skraju pola karnego spróbował Marcelo Brozović, ale futbolówka przetoczyła się obok lewego słupka. Okazję miał również jeszcze Dżeko, ale podobnie jak jego kolega z ataku, od również trafił w belgijskiego bramkarza zespołu z Hiszpanii. Do przerwy Real był zespołem słabszym od drużyny z San Siro i tak naprawdę Inter powinien po pierwszych 45 minutach spokojnie prowadzić w tym spotkaniu.
Real Madryt z pierwszym zwycięstwem w tegorocznej Lidze Mistrzów
Po powrocie na boisko było dosyć spokojnie, aż do 53. minuty. Wówczas Inter Mediolan miał rzut rożny z prawej strony boiska. Piłka została dośrodkowana w pole karne, a tam główkował Edin Dżeko. Futbolówka odbiła się jeszcze przed Thibautem Courtoisem, utrudniając mu interwencję. Belg jednak wyszedł górą z tej bardzo trudnej sytuacji.
Raptem trzy minuty później Dani Carvajal "zatrudnił" Samira Handanovicia. Bośniak poradził sobie ze strzałem Hiszpania skierowanym w środek bramki. Warto podkreślił, że było to dopiero pierwsze cele uderzenie graczy Realu Madryt w tym spotkaniu.
W kolejnych minutach przyjezdni podkręcili tempo. "Królewscy" stworzyli sobie kilka okazji i stali się stroną przeważającą w tym meczu. Najwięcej kłopotów zawodnikom Simone Inzaghiego sprawiał Vinicius Jr., ale większość jego strzałów była zatrzymywana już przez obrońców.
Nie dał rady Vincius, to sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi wziął Rodrygo. W 90. minucie Real cierpliwie grał piłką na połowie rywala. Świetne prostopadłe podanie w pole karne od Fede Valverde otrzymał Eduard Camavinga, który bez przyjęcia posłał ją właśnie do Brazylijczyka, a ten wolejem w pierwszym tempie oddał strzał w kierunku dalszego słupka i piłka zatrzepotała w siatce. To trafienie dało trzy punkty podopiecznym Carlo Ancelottiego.
Inter Mediolan - Real Madryt 0:1
Bramka: 90' Rodrygo
Składy:
Inter Mediolan: Handanovic - Skriniar, De Vrij, Bastoni - Darmian (55' Dumfries), Barella (84' Vecino), Brozović, Calhanoglu (65' Vidal), Perisić (55' Dimarco) - Dżeko, Martinez (65' Correa) Real Madryt: Courtois - Carvajal, Militao, Nacho, Alaba - Modrić (80' Camavinga), Casemiro, Valverde - Lucas Vazquez (66' Rodrygo), Benzema, Vinicius Jr. (90+1')
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
