Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Robert Lewandowski o krok od niebywałego osiągnięcia w Bundeslidze
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:34

Robert Lewandowski o krok od niebywałego osiągnięcia w Bundeslidze

Robert Lewandowski gole
facebook.com/fcbayern.en
  • W sobotę Robert Lewandowski może przybliżyć się do kolejnego rekordu

  • Polak może zostać pierwszym zawodnikiem w Bundeslidze, który strzeli gola każdemu rywalowi

  • Do tego wciąż w zasięgu naszego napastnika jest legendarny rekord Gerda Mullera

Robert Lewandowski staje przed wielką szansą. Polski napastnik po 24. kolejkach ma na koncie już 31 ligowych trafień. To oznacza, że ma jeszcze 10 meczów do wyrównania lub przegonienia rekordu Gerda Müllera, który sezon 1971/1972 zakończył z dorobkiem 40. trafień.

Okazję do poprawienia swojego dorobku będzie miał w sobotnim spotkaniu z Werderem Brema. Jeżeli Lewandowski strzeli przynajmniej jednego gola, to nie tylko zbliży się do wspomnianego rekordu, ale także dogoni Klausa Fichera i awansuje na drugie miejsce w klasyfikacji strzelców wszechczasów Bundesligi.

Robert Lewandowski łowi kolejne rekordy

Do tego bramka w sobotnim meczu przybliży go do osiągnięcia, któremu nie sprostał nawet Gerd Müller. Polak może zostać pierwszym zawodnikiem w historii Bundesligi, który strzelał gola każdemu ligowemu rywalowi. W obecnym sezonie "Lewy" nie trafił jedynie właśnie przeciwko Werderowi, a także RB Lipsk, z którym Bayern będzie się mierzył 3 kwietnia.

Polak blisko tego osiągnięcia był już w poprzednim roku. Wtedy nie udało mu się pokonać jedynie bramkarza Borussii Mönchengladbach. W pierwszym meczu dosięgła go niemoc strzelecka i nie oddał nawet celnego strzału, a w drugim pauzował za nadmiar żółtych kartek.

Dla porównania Müller najbliżej tego osiągnięcia był nie w swoim rekordowym sezonie, a kilka lat wcześniej. "Der Bomber" miał na rozkładzie szesnastu bramkarzy rywali dwukrotnie. Najpierw w sezonie 1966/1967, a także dwa lata później. Za pierwszym razem nie udało mu się strzelić Borussii Mönchengladbach, a za drugim 1. FC Nürnberg.

Jeżeli Lewandowski strzeli gola wszystkim swoim ligowym rywalom, to dokona tego jako trzeci piłkarz w XXI wieku. Wcześniej tej sztuki dokonywali Cristiano Ronaldo w sezonie 2011/2012, a także Leo Messi rok później.

Kolejne rekordy w zasięgu Lewandowskiego

Do tego Lewandowski ma szansę na wykręcenie innych rekordów. Polak ma szansę zostać zawodnikiem, który strzelał bramki w największej liczbie kolejek. Obecnie ma ich na rozkładzie 19, a jego własny rekord wynosi 25 spotkań.

Na tym nie koniec. Kapitan polskiej kadry może zostać rekordzistą pod względem goli strzelonych u siebie i na wyjeździe. Na stadionie Bayernu pokonywał bramkarzy rywali już 20 razy i ma jeszcze 5 domowych spotkań, aby wyrównać osiągnięcie Müllera, który w sezonie 1972/1973 na własnym stadionie strzelił 27 goli.

Z kolei w meczach wyjazdowych Polak w tym sezonie wpisywał się na listę strzelców 11 razy. Obecnie rekord wynosi 17 trafień i należy do Juppa Heynckesa i Timo Wernera. Na pobicie tego osiągnięcia Lewandowski będzie miał jeszcze pięć wyjazdowych spotkań.

Wydaje się, że Polak może być pewnym jeszcze innego rekordu. Lewandowski jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców i pewnie kroczy po swój szósty w karierze i czwarty z rzędu tytuł króla strzelców. Tylu armat z rzędu nie otrzymywał nikt wcześniej. Müller podobnie jak "Lewy" ma na koncie trzy kolejne tytuły.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane