Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Paulo Sousa tłumaczy się z braku powołania dla Kamila Grosickiego
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:50

Paulo Sousa tłumaczy się z braku powołania dla Kamila Grosickiego

EN 01393025 0237 (1)
Piotr Molecki/East News

Kamil Grosicki nie znalazł się w gronie piłkarzy powołanych na październikowe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata. Rozbrat popularnego “Grosika” z kadrą trwa już kilka miesięcy. Selekcjoner Paulo Sousa wytłumaczył, dlaczego pomija doświadczonego pomocnika.

  • Kamil Grosicki kolejny raz nie wystąpi w reprezentacji Polski w nadchodzących meczach eliminacji mistrzostw świata

  • Pomocnik Pogoni Szczecin został pominięty przez selekcjonera Paulo Sousę

  • Portugalczyk wytłumaczył, dlaczego nie powołuje doświadczonego gracza do kadry

Kamil Grosicki mimo gry w Pogoni Szczecin nie znalazł się w gronie powołanych piłkarzy na najbliższe mecze kadry. Selekcjoner Paulo Sousa wolał nawet powołać kilku zawodników, którzy na co dzień nie występują w swoich klubach. Portugalczyk wyjaśnił, dlaczego pomija “Grosika”.

Kamil Grosicki pominięty przez selekcjonera Paulo Sousę

Kamil Grosicki po kilku miesiącach siedzenia na trybunach w West Bromwich Albion znalazł latem nowy klub. Doświadczony pomocnik wrócił do Ekstraklasy i związał się z klubem, którego jest wychowankiem, czyli Pogonią Szczecin. Do tej pory w barwach “Portowców” rozegrał jednak tylko 239 minut.

33-latek miał długą przerwę od regularnej gry i stało się oczywiste, że potrzebuje czasu, by wrócić do optymalnej dyspozycji. Po zawodniku tej klasy jednak oczekiwano, że na tle Ekstraklasy szybko “zrobi różnicę”. W pięciu dotychczasowych występach nie przekonał jednak do siebie fanów i selekcjonera Paulo Sousy.

Portugalczyk kolejny raz pominął Grosickiego przy wysyłaniu powołań na najbliższe mecze kadry. Zamiast Grosickiego wolał choćby Przemysława Płachetę, który w tym sezonie nie pojawił się na boisku jeszcze ani razu (więcej TUTAJ)! Opiekun Biało-Czerwonych wytłumaczył, jak widzi sytuację “Grosika” i zdradził też, czemu nie zabrał go na Euro 2020.

- Jeśli mamy być fair, to trzeba powiedzieć, że próbowaliśmy mu pomóc. Powołaliśmy go na pierwsze trzy mecze. Daliśmy szansę, także gry. Próbowaliśmy go wspierać, choćby treningami, także kiedy był w Anglii. Ale w końcu podjęliśmy decyzję, że nie zaangażujemy go w drużynę, która pojedzie na Euro, bo on w ogóle nie grał w piłkę - powiedział Sousa w programie “Po Gwizdku”. 

- Dodatkowo na jego pozycji mieliśmy kilku zawodników, których byliśmy pewni, że osiągną lepsze rezultaty. W najbliższej przyszłości dało nam to nowe możliwości... - dodał szkoleniowiec. 

Co dalej z grą Grosickiego w reprezentacji?

Paulo Sousa przyznał, że liczył na to, że Grosicki latem zmieni klub i wróci do Polski. Selekcjoner reprezentacji Polski zostawia sobie otwartą furtkę, jeśli chodzi o powołania doświadczonego pomocnika w przyszłości. Wszystko będzie zależeć od dyspozycji Grosickiego.

- Miałem nadzieję, że Kamil wróci do Polski, że podniesie swój poziom. Więc w tym momencie - w zależności od sytuacji - mogę go powołać, albo nie - podsumował Sousa. 

Źródło: "Po Gwizdku", meczyki.pl

 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: