Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Szalony pomysł UEFA. 32 zespoły na Euro?
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:41

Szalony pomysł UEFA. 32 zespoły na Euro?

Projekt bez tytułu (28)
ANDREAS SOLARO/AFP/East News

UEFA w niedzielę wieczorem zakończy Euro 2020, które może okazać się przedostatnim w takim formacie. Media informują, że władze europejskiej federacji chcą, aby od mistrzostw Europy w turnieju brały udział aż 32 zespoły. UEFA obecnie zrzesza 55 federacji, co oznacza, że w turnieju brałoby udział ponad 50% europejskich drużyn.

  • UEFA planuje kolejne rozszerzenie mistrzostw Europy

  • Od 2016 roku w turnieju udział biorą 24. zespoły, ale już za siedem lat ta liczba ma się zwiększyć do 32

  • Media informują, że ostateczne decyzje w sprawie rozszerzenie turnieju mają zapaść w dwóch najbliższych latach

UEFA w niedzielę pozna swojego nowego mistrza Europy. W wielkim finale na stadionie Wembley w Londynie zmierzą się Włosi z Anglikami. Może się okazać, że to przedostatnie takie mistrzostwa europy.

Od Euro 2016 we Francji w turnieju biorą udział 24 zespoły, co już podniosło głosy o tym, że tak duża liczba drużyn zabija elitarność rozgrywek. Agencja "Associated Press" informuje, że Euro 2024 w Niemczech będzie ostatnim w takim formacie.

UEFA planuje jeszcze poszerzyć mistrzostwa Europy

Dziennikarze poinformowali, że władze UEFA zachęcone sukcesem organizacyjnym Euro 2020 chcą powiększyć turniej do 32 zespołów. Pierwszy powiększony turniej miałby się odbyć już w 2028 roku, a decyzja o ostatecznym formacie rozgrywek i gospodarzu ma zostać podjęta do 2023 roku.

Zdaniem "Associated Press" UEFA już rozpoczęła pracę nad wprowadzeniem nowego formatu. Obecnie europejska centrala zrzesza 55 federacji, co oznacza, że w turnieju finałowym grałoby ok. 60% wszystkich reprezentacji Europy.

Jeżeli zwiększona zostanie liczba uczestników turnieju finałowego, to zmiany będą musiały zajść także w eliminacjach. "AP" informuje, że eliminacje mogą być nawet zlikwidowane, ponieważ ponad połowa z nich wywalczyłaby awans do turnieju.

Zdaniem agencji zmian w eliminacjach miałyby się domagać federacje, których reprezentacje znajdują się w czołówce rankingu FIFA. Dla tych drużyn spotkania z zespołami najniżej sklasyfikowanymi, jak np. San Marino czy Andorą, są nieatrakcyjne dla nadawców i kibiców, którzy nie przychodzą wtedy tak tłumnie na stadiony.

Szykują się wielkie zmiany na Euro

Dlatego zdaniem "AP" UEFA będzie chciała wykorzystać rosnący prestiż Ligi Narodów i to one mają decydować o awansie do turnieju. Już w tym roku awans do mistrzostw Europy wywalczyła m.in. Macedonia Północna, czy Słowacja.

Do tego pojawił się pomysł turniejów prekwalifikacyjnych, które wyeliminowałyby słabsze zespoły wzorem czempionatów rozgrywanych w Azji i Ameryce Północnej.

Do tego poszerzenie mistrzostw miałoby wpłynąć na przejrzystość turnieju. Obecnie do 1/8 finału przechodzą dwa najlepsze zespoły z każdej grupy, a także cztery ekipy z trzecich miejsc. Podczas Euro 2016 Szwajcaria musiała czekać do samego końca fazy grupowej, żeby się dowiedzieć czy awansowała, a w tym roku Ukraina musiała czekać dwa dni. Przy poszerzeniu turnieju ten problem zostałby wyeliminowany. Do fazy pucharowej przechodziłyby tylko dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

UEFA może pójść drogą FIFA, która od 2026 roku rozszerza mistrzostwa świata do 48 drużyn. Euro 2028 na razie nie ma gospodarza. "AP" informuje, że turniej zorganizować chciały Włochy, ale przy rozszerzeniu turnieju nie byłyby w stanie unieść kosztów niezbędnych modernizacji. Media informują, że kandydatury zgłoszą Rumunia, Grecja, Bułgaria, Serbia oraz Turcja.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: