Trener Bayernu narzeka na swoją drużynę. Skreślił gwiazdora tuż przed startem sezonu
Bayern Monachium już dzisiaj zainauguruje nowy sezon Bundesligi meczem z Borussią Mönchengladbach. Zdaniem niemieckich mediów z sytuacji swojej drużyny przed startem rozgrywek nie jest zadowolony Julian Nagelsmann. 34-latek podobno mocno naciska na klubowe władze, by te dokonały odpowiednich wzmocnień przed zamknięciem okna transferowego.
-
Już dzisiaj Bayern Monachium zainauguruje nowy sezon Bundesligi meczem z Borussią Mönchengladbach
-
Przed startem sezonu sporo obaw ma nowy trener Bawarczyków Julian Nagelsmann, który uważa, że dysponuje zbyt wąską kadrą
-
Nagelsmann podobno domaga się od władz klubu zdecydowanych ruchów na rynku transferowym
Bayern Monachium zmierzy się dzisiaj z Borussią Mönchengladbach w pierwszym meczu nowego sezonu Bundesligi. Będzie to debiut nowego trenera mistrzów Niemiec Juliana Nagelsmanna w meczu o punkty. Z obozu “Die Roten” płyną jednak niepokojące wieści.
Nagelsmann narzeka na sytuację Bayernu Monachium
Już dzisiaj startuje nowy sezon Bundesligi. W pierwszym spotkaniu kampanii 2021/2022 zmierzą się Borussia Mönchengladbach i Bayern Monachium. Oba zespoły rywalizowały ze sobą kilka dni temu w meczu towarzyskim, który zakończył się wygraną Borussii. Dzisiaj jednak czeka nas zupełnie inne starcie.
Za faworyta uchodzi oczywiście Bayern, który broni tytułu mistrza Niemiec. W ostatnich tygodniach z obozu Bawarczyków docierają jednak niepokojące sygnały. Bayern słabo prezentował się w meczach przedsezonowych, a teraz pojawiły się doniesienia, że niezadowolony z sytuacji w drużynie jest Julian Nagelsmann.
Nowy trener “Die Roten” zdaniem “Bilda” narzeka na brak transferów. Nagelsmann publicznie zaprzecza, jednak rzeczywistość ma być zupełnie inna.
- Chociaż nie wywiera zbyt dużej presji publicznie, Julian Nagelsmann mocno naciska w klubie na transfery. Trener nie jest do końca zadowolony z wąskiego składu - piszą Niemieccy dzienikarza.
Tego lata do drużyny Bayernu dołączyli jedynie Dayot Upamecano, Omar Richards i Sven Ulreich. Na dodatek Nagelsmann skreślił już definitywnie Crentina Tolisso. Francuz po powrocie z wakacji miał się dowiedzieć, że nie ma dla niego miejsca w drużynie prowadzonej przez 34-latka.
Tolisso odejdzie, Sabitzer przyjdzie?
Bayern Monachium zamierza jak najszybciej pozbyć się Corentina Tolisso. Bawarczycy poszukują chętnych na sprowadzenie 27-latka. Ustalili także niską cenę za swojego piłkarza, 10 milionów euro, gdyż jego kontrakt wygasa już za rok.
Zdaniem “L’Equipe” Tolisso nie może narzekać na brak zainteresowania. W swoich szeregach Francuza widziałyby podobno m.in. Arsenal, Manchester United i West Ham United. Sam piłkarz również chętnie przeniósłby się do Premier League.
A kogo Julian Nagelsmann chciałby sprowadzić do Monachium? “Bild” przekonuje, że trener Bayernu chciałby znowu pracować z Marcelem Sabitzerem. Austriak był jednym z liderów RB Lipsk pod wodzą Nagelsmanna.
Kontrakt Sbitzera z Lipskiem obowiązuje także tylko do czerwca przyszłego roku. Mówi się, że drużyna ze stajni Red Bulla byłaby skłonna sprzedać zawodnika za 18 milionów euro.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: