Wielki powrót Arjena Robbena. Czarował jak za najlepszych lat
Arjen Robben przypomniał o sobie wszystkim kibicom futbolu
Legendarny Holender błysnął podczas meczu Groningen z FC Emmen
37-latek zaliczył dwie asysty i poprowadził swoją drużynę do ważnego zwycięstwa
Dla byłego gracza Bayernu Monachium był to pierwszy występ od niemal pół roku
Arjen Robben wrócił do gry po pół roku przerwy! Legendarny holenderski piłkarz uczynił to w wielkim stylu, gdyż zanotował dwie asysty w wygranym przez jego Groningen meczu 4:0 z FC Emmen. Robben zaprezentował się jak za najlepszych lat kariery.
Arjen Robben czaruje w wieku 37 lat
Niedzielne spotkanie holenderskiej Eredivisie pomiędzy Groningen a FC Emmen na długo zapamiętają wszyscy kibice legendarnego Arjena Robbena. 37-latek wrócił do gry po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją łydki. Choć już miesiąc temu Robben zagrał kilkanaście minut w meczu z Heerenveen, dopiero teraz wrócił na dobre.
- Poddanie się u mnie nie istnieje. Zacząłem myśleć, czy kontynuowanie gry ma sens, ale coś mi mówi w środku, że w moim słowniku nie ma rezygnacji. Przeszedłem długą drogę. Nie wiem, czy kiedykolwiek przeżyłem tak trudną rehabilitację w karierze - wyznał Robben, którego słowa cytuje sport.pl.
Legendarny piłkarz rozpoczął mecz ligowy w wyjściowym składzie. Kibice, którzy zdecydowali się śledzić pojedynek Groningen z Emmen, zobaczyli w akcji iście ikonicznego piłkarza. Robben kręcił rywalami jak za najlepszych lat.
Wicemistrz świata z 2010 roku przebywał na murawie przez 80. minut. W tym czasie zaliczył dwie asysty. Najpierw w 52. minucie nabrał rywali i posłał dokładne płaskie podanie do Alessio Da Cruza, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza.
Dwie asysty i imponujące zwycięstwo w pierwszym meczu Robbena od pół roku
Ten sam duet przeprowadził popisową akcję także 10 minut później. Robben kolejny raz idealnie obsłużył kolegę. Cruz w sytuacji sam na sam z golkiperem FC Emmen się nie pomylił. Ostatecznie Groningen wygrało aż 4:0 i zapewniło sobie udział w play-offach o miejsce dające prawo gry w europejskich pucharach.
Arjen Robben to postać, której nie trzeba przedstawiać. 37-latek to jeden z najbardziej utytułowanych i ikonicznych piłkarzy XXI wieku. W swojej karierze grał dla najlepszych drużyn Europy i w każdej z nich odnosił wielkie sukcesy.
Przygodę z dorosłym futbolem zaczął właśnie w FC Groningen, z którego w 2002 roku trafił do PSV Eidhoven. W 2004 roku wykupiła go następnie Chelsea. Później Holender trafił do Realu Madryt, aż w 2009 roku zawitał do Bayernu Monachium.
Przez kolejne 10 lat Robben stał się żywą legendą Bayernu. W 2013 roku wygrał z nim Ligę Mistrzów. Warto dodać, że Arjen Robben zdobył mistrzostwo każdego kraju, w którym występował. Ponadto rozegrał 96 spotkań w reprezentacji Holandii, z którą sięgnął po srebrny medal mistrzostw świata w RPA w 2010 roku. W 2019 roku ogłosił zakończenie kariery, jednak już w 2020 wrócił do gry.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
Robert Lewandowski nie pobije rekordu Gerda Müllera? Hansi Flick ostrzega Polaka, "Lewy" musi uważać