Swiatsportu.pl > TOKYO 2020 > Oficjalnie: Szóstka polskich pływaków nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:59

Oficjalnie: Szóstka polskich pływaków nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio

Alicja Tchórz reprezentantka Polski
TOBIAS SCHWARZ/AFP/East News

Szóstka polskich pływaków nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Światowa Federacja Pływacka nie dopuściła Alicji Tchórz, Aleksandry Polańskiej, Pauliny Pedy, Mateusza Chowańca, Jana Kozakiewicza i Jakuba Kraski do startu. Potwierdziły się zatem najgorsze obawy naszych zawodniczek. To fatalna wiadomość dla naszych sportowców i kibiców.

  • Podjęto decyzję co do występu sześciu członków naszej kadry pływackiej w Tokio

  • FINA zadecydowała, że nie otrzymają oni zgody na start w igrzyskach olimpijskich

  • PZP miał jednak pewną możliwość, z której jednak nie skorzystał

Wielkie zamieszanie z występem polskich pływaków na igrzyskach olimpijskich w Tokio od wczoraj jest zmartwieniem polskich zawodniczek i zawodniczek oraz kibiców. Wszystko przez błąd przy zgłoszeniu sześciu naszych reprezentantów, o czym pisaliśmy dla Was tutaj.

Wiadomo już, że Alicja Tchórz, Aleksandra Polańska, Paulina Peda, Mateusz Chowaniec, Jan Kozakiewicz i Jakub Kraska nie będą rywalizowali na tegorocznej olimpiadzie. Cała szóstka niestety musi wrócić do domu, choć istniała możliwość, aby przynajmniej część z nich wystąpiła na najważniejsze imprezie czterolecia.

Sześciu członków reprezentacji Polski w pływaniu wraca do Polski

Polski Związek Pływacki walczył o to, aby wspominana szóstka wystąpiła na igrzyskach olimpijskich w Tokio. FINA, czyli Światowa Federacja Pływacka pozostała jednak nieugięta i odesłała sześciu członków naszej kadry do domu.

FINA dała co prawda możliwość naszej federacji. Początkowo federacja zgodziła się na wymianę jednego zawodnika, a ostatecznie nawet na trzech, ale to mogłoby doprowadzić do tego, że nasza reprezentacja miałaby problem z wystawieniem sztafet na olimpiadzie.

- Muszą teraz spośród tej siódemki z normami A, złożyć składy pięciu sztafet. To już jest ostateczna decyzja po rozmowach Komitetu Organizacyjnego i naszej misji w Japonii. FINA nie chciała zgodzić się na nic, później tylko na jednego zawodnika na wymianę, ostatecznie na trzech, ale też z warunkiem, że pięć sztafet z tego złożymy - powiedział na łamach WP SportowychFaktów Paweł Słomiński, prezes PZP.

FINA pozostała nieugięta. Wielka strata dla Polaków

PZP miał tę możliwość wymiany, ale wówczas Alicja Tchórz, Aleksandra Polańska, Paulina Peda, Mateusz Chowaniec, Jan Kozakiewicz i Jakub Kraska mogliby wystartować tylko w rywalizacji sztafet, blokujący tym samym szansę dla zawodników, którzy są w Tokio na starty indywidualne.

Ostatecznie postanowiono, że lepiej zbudować sztafety z pływaków mających prawo do startów indywidualnych i drużynowych, tak aby nie odbierać sobie szans na rywalizację w jednak lub drugiej konkurencji.

- Międzynarodowa Federacja Pływacka wyraziła zgodę na wymianę trzech zawodników, którzy są zakwalifikowani do sztafet. Czyli w zamian za trzech, których musimy wycofać. Więc tak czy siak, sześciu zawodników wraca do Polski. Trener główny i trenerzy reprezentacji pracują nad tym, więc nic nie mogę na ten moment powiedzieć - zdradził Paweł Słomiński.

Prezes Polskiego Związku Pływackiego przekazał, że w niedzielę zostanie wydane specjalne oświadczenie odnośnie tej sprawy. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane