Arkadiusz Milik wyleczył uraz. Może zagrać w hicie ligi francuskiej
Lokalne media poinformowały, że Arkadiusz Milik jest gotowy do gry
Polski napastnik już kilka dni temu przekazał na swoim Instagramie, że czuje się dobrze
Milik może otrzymać szansę w szlagierowym spotkaniu z Olympiquem Lyon, które zaplanowano na niedzielę
Arkadiusz Milik na początku tego tygodnia powrócił do treningów. Piłkarz pauzował ponad 2 tygodnie i ominęło go kilka spotkań. Na szczęście reprezentant Polski jest już gotowy do gry, co potwierdza francuska prasa.
Zresztą we wtorek napastnik za pośrednictwem swojego Instagrama również przekazał, że powrócił do treningów, jednak teraz otrzymaliśmy kolejne potwierdzenie, że tyszanin może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższe spotkanie ligowe marsylskiego zespołu.
Kontuzja Arkadiusz Milka nie pozwoliła mu na efektowny start
Arkadiusz Milik jak do tej pory zdążył wystąpić w zaledwie dwóch meczach Olympique’u Marsylia i zdobył w nich jedną bramkę. Doszło do tego w drugim spotkaniu Polaka przeciwko Lens, w którym również doznał kontuzji uda.
W sumie reprezentant Polski opuścił 5 spotkań, co z pewnością spędza mu sen z powiek, bowiem 26-latek przeniósł się do Marsylii, aby uzbierać jak najwięcej minut przed eliminacyjnymi meczami kadry (pierwsze zostają rozegrane już w marcu), a szczególnie przed Euro 2020. Przez ostatnie pół roku Milik nie grał w swoim poprzednim klubie i nie pojawił się na boiskach Serie A choćby na minutę.
Miejmy nadzieję, że byłemu piłkarzowi Górnika Zabrze, który aktualnie jest wypożyczony z SSC Napoli do Olympique Marsylia, w najbliższych miesiącach nie będą już doskwierały problemy zdrowotne. Te, przynajmniej na ten moment, według francuskich mediów Polak ma za sobą.
Polak jest już gotowy na hitowe starcie
"Jest gotowy na następne spotkanie Olympique Marsylia" - napisał lokalny serwis "La Provence".
Oznacza to, że Arkadiusz Milik będzie mógł wziąć udział w niedzielnym spotkaniu z Olympiquem Lyon, które można bez cienia wątpliwości uznać za hit 27. kolejki Ligue 1. Pierwszy gwizdek tego meczu rozbrzmi o 21:00.
Olympique Lyon ma w tym sezonie na przełamanie hegemonii Paris Saint Germain, którą w ostatnich 8 latach udało się przerwać tylko AS Monaco, które z Kamilem Glikiem w składzie wygrało rozgrywki ligowe w sezonie 2016/17. „Les Olympiens” zajmują 2. miejsce w tabeli z przewagą ledwie 1 punktu przewagi nad PSG. Na ten moment największe szanse na końcowy triumf w Ligue 1 ma OSC Lile, które plasuje się na pozycji lidera z trzema „oczkami” zapasu nad wiceliderem.
Olympique Marsylia Arkadiusza Milika jest dopiero na 7. pozycji ze stratą 2 punktów straty do 5. miejsca dającego możliwość gry w eliminacjach Ligi Europy. Z kolei do 4. lokaty, która uprawnia zespół już do gry w fazie grupowej tych rozgrywek, marsylczycy tracą już 14 „oczek”. Natomiast zawodnicy OM o Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie mogą już raczej tylko pomarzyć.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
