AS Roma zrezygnuje z Milika? Władze klubu skłaniają się ku kupieniu Dusana Vlahovicia z Fiorentiny
AS Roma popadła w konflikt z Edinem Dżeko, który ma odejść latem i szuka jego następy
Ponoć klub będzie próbował sprowadzić do siebie Dusana Vlahovicia
Taki transfer przekreśli szansę Arkadiusza Milika na rzymskim klubie, mimo że Paulo Fonesca chciałby Polaka u siebie
Arkadiusz Milik był bohaterem wielkiej sagi transferowej minionego lata, kiedy łączono go z Juventusem, czy AS Romą. Ostatecznie Polak pozostał w Neapolu na rundę jesienną, ale nie zanotował żadnego spotkania w barwach SSC Napoli. Zimą reprezentantowi Polski udało się przejść do Olympique’u Marsylia, ale medialne doniesienia co i rusz mówią o jego powrocie do Serie A.
Nasz napastnik ponownie łączony jest z rzymskim klubem, bowiem w swojej drużynie chciałby go widzieć szkoleniowiec Romy, Paulo Fonesca. Jednak włodarze ekipy ze Stadio Olimpico mają inne plany i zamierzają sprowadzić Dusana Vlahovicia z AFC Fiorentiny. To oznaczałoby rezygnację ze starań o Milika.
Edin Dżeko popadł w konflikt z AS Romą
Napięcia w drużynie AS Romy pojawiły się po styczniowym meczu ze Spezią w Pucharze Włoch. Tuż po zakończeniu spotkania, jeszcze w tunelu miało dojść do kłótni pomiędzy trenerem Paulo Fonescą a Edinem Dżeko. Klub zdecydował odebrać Bośniakowi opaskę i przekazał ją Lorenzo Pellegriniemu. Po kilkunastu dniach obie strony załagodziły spór, jednak bośniacki napastnik i tak postanowił, że po sezonie opuści zespół z „Wiecznego miasta”.
Dlatego działacze AS Romy rozglądają się za napastnikiem mogącym zastąpić 34-latka, który w tym sezonie Serie A w 18 meczach zdobył 8 bramek i występuje w jego barwach od 2015 roku. Według włoskiego dziennika „Corriere dello Sport” wybór miał paść na piłkarza ACF Fiorentiny.
Mowa o Dusanie Vlahoviciu 21-letnim napastniku pochodzącym z Serbii. W tym sezonie ligowym udało mu się zanotować 9 trafień i jedną asystę w 22 występach. Nic dziwnego, że jego dobra forma przyciąga uwagę rzymskiego klubu, jednak nie jest to dobra wiadomość dla Arkadiusza Milika.
Koniec marzeń Arkadiusza Milika o grze w Rzymie?
AFC Fiorentina ma proponować swojemu piłkarzowi nowy kontrakt, który miałby zagwarantować mu pensję na poziomie 1,5 miliona euro. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku, a nowa miałaby przedłużyć okres jego gry we Florencji do 2025 roku. Jednak nie oznacza to, że zawodnik zostanie w obecnym zespole.
Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że Paulo Fonseca chciałby latem sprowadzić Arkadiusza Milika, ale obecnie wydaje się, iż włodarze klubu mają inne priorytety, choć bez wątpienia Polak byłby tańszym rozwiązaniem.
Fiorentina za Vlahovicia ma żądać ponad 30 milionów euro, natomiast opcja wykupu Milika z Olympique’u Marsylia pochłonęłaby raptem 12 milionów. Trudno jednak przypuszczać, że po letnich i perturbacjach z Polakiem i odrzuceniu oferty, którą tyszanin miał na stole, włoski klub chciałby naszemu zawodnikowi dać kolejną szansę.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
Piotr Żyła mistrzem świata w skokach narciarskich. Polak triumfuje w Niemczech
Mistrz świata Piotr Żyła nie kryje radości przed kamerami TVP
