Atletico Madryt mistrzem Hiszpanii! Tytuł zapewnił Luis Suarez
Real Madryt do ostatniej kolejki walczył z Atletico Madryt o mistrzostwo Hiszpanii. W pierwszych połowach korespondencyjnego pojedynku zabrakło większych emocji. Dopiero w drugiej części spotkania szalę zwycięstwa na korzyść Atletico przechylił Luis Suarez. Obie drużyny wygrały swoje mecze po 2:1. Atletico mistrzem Hiszpanii po siedmiu latach przerwy.
-
Atletico Madryt wyprzedziło Real Madryt w walce o tytuł mistrza Hiszpanii
-
Obie drużyny nie rozegrały najlepszych spotkań w ostatniej kolejce
-
Dopiero w drugiej połowie gole na wagę mistrzostwa zdobył Luis Suarez
Real Madryt i Atletico Madryt przysporzyły wielkich emocji w walce o tytuł mistrzowski. Przed ostatnią kolejką na prowadzeniu byli podopieczni Diego Simeone, którzy mieli dwa punkty przewagi nad lokalnym rywalem.
Wszystkie karty w swoich rękach przed meczem z Realem Valladolid miało Atletico. W przypadku wygranej nie musieli się oglądać na ekipę Zinedine'a Zidane'a i świętowaliby pierwszy od siedmiu lat tytuł mistrzowski.
Real Madryt i Atletico do ostatniej kolejki walczyły o tytuł mistrzowski
Z kolei Real do obrony tytułu mistrzowskiego potrzebował nie tylko zwycięstwa nad Villarrealem, ale także potknięcia "Los Colchoneros". Pierwsze minuty obu spotkań nie wskazywały, że obie ekipy walczą o tytuł mistrzowski.
Atletico w 18 minucie spotkania nadziało się na kontrę walczącego o utrzymanie Valladolid. Marcos dograł do wychodzącego na wolne pole Oscara Plano, ten pobiegł kilkanaście metrów i płaskim strzałem tuż przy słupku pokonał Jana Oblaka.
Na szczęście dla piłkarzy trenera Simeone Real Madryt nie potrafił wykorzystać korzystnego wyniku bezpośrednich rywali w walce o tytuł. W 20 minucie meczu "Królewskich" z Villarrealem Yeremi Pino minął Alvaro Odriozolę i z najbliższej odległości pokonał Thibauta Courtoisa.
Na przerwę i Atletico i Real schodziły przegrywając 0:1, a takie wyniki dawały tytuł zawodnikom "Los Colchoneros". "Królewscy" aby marzyć jeszcze o obronie mistrzostwa, musieli poprawić grę w drugiej połowie.
Atletico mistrzem Hiszpanii
Od początku drugiej części spotkania i Atletico i Real mocno wzięły się za odrabianie strat. W 56. minucie do wyrównania doprowadził Karim Benzema, ale jego gol nie został uznany. Francuz w momencie dośrodkowania znajdował się na minimalnym spalonym.
Minutę później gola dla Atletico strzelił Angel Correa i znacznie przybliżył swój zespół do mistrzostwa. Te informacje musiały dotrzeć do zawodników Realu, którzy na stałe zagościli na połowie "Żółtej łodzi podwodnej".
W 67. minucie szansę na utrzymanie Realu Valladolid, a także na tytuł dla Realu Madryt mocno zredukował Luis Suarez. Urugwajczyk przejął źle zagraną piłkę przez rywali, popędził na bramkę i bez większych problemów strzelił gola na 2:1.
Zidane próbował jeszcze reagować na doniesienia z Valladolid. Francuz wprowadził na plac gry Rodrygo, Isco, Marcelo, a nawet Mariano, ale kolejne ataki nie przynosiły efektów. "Królewscy" stale napierali, jednak nie potrafili przebić się przez szczelny mur obrony Villarrealu.
Atletico do samego końca kontrolował przebieg spotkania i nie dawało nawet najmniejszej szansy rywalom na doprowadzenie do remisu. Podopieczni trenera Simeone byli panami własnego losu i nie musieli patrzeć na wynik Realu, który dopiero w 86. minucie doprowadził do wyrównania, a później podwyższył wynik na 2:1.
Piłkarze z czerwonej części Madrytu nie pozwolili, aby tytuł mistrzowski wyślizgnął im się z rąk w ostatniej chwili. Pewnie dowieźli zwycięstwo nad Realem Valladolid i mogli rozpocząć mistrzowską fetę. "Królewscy" zakończyli sezon bez żadnego trofeum na drugim miejscu w tabeli. Podium uzupełniła FC Barcelona. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Iga Świątek faworytką French Open. Polka może zarobić miliony
-
Znakomite wieści dla Igi Świątek. Jej wielka rywalka nie wystąpi podczas French Open, wiemy dlaczego