Brzęczek wróci do Ekstraklasy? Zaskakujące doniesienia mediów
Legia Warszawa błyszczy w Lidze Europy, ale za to zawodzi w Ekstraklasie. Po dziewięciu spotkaniach mistrzowie Polski mają na koncie już sześć porażek i zajmują piętnaste miejsce w tabeli. Taka sytuacja powoduje, że niepewna jest przyszłość trenera Czesława Michniewicza. Media podają, że miejsce 51-latka może zająć Jerzy Brzęczek.
Legia Warszawa w obecnym sezonie pokazuje swoje dwa oblicza. Mistrzowie Polski błyszczą w europejskich pucharach, gdzie po dwóch kolejkach z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Za to nie wiedzie im się w Ekstraklasie, a niedzielna porażka z Lechem Poznań 0:1 była już szóstą w tym sezonie.
Legia Warszawa: Jerzy Brzęczek obejmie mistrzów Polski?
Po dziewięciu spotkaniach mistrzowie Polski mają zaledwie dziewięć punktów i zajmują piętnaste miejsce w tabeli. Strata do liderującego "Kolejorza" wynosi już 15. punktów i nawet uwzględniając, że legioniści mają dwa zaległe spotkania, to nie jest to imponujący bilans.
Jeszcze przed niedzielnym spotkaniem media informowały, że trener Legii Czesław Michniewicz w meczu z Lechem gra o posadę. Po porażce presja na szkoleniowcu jest jeszcze większa, ale władze klubu na razie nie zamierzają zmieniać trenera. Na to tak naprawdę nie ma czasu, bo już w czwartek mistrzowie Polski zagrają w Lidze Europy z Napoli.
Izabela Koprowiak z "Przeglądu Sportowego" donosi, że właściciel klubu Dariusz Mioduski już dawno stracił zaufanie do Michniewicza, ale postawa mistrzów Polski w europejskich pucharach była tak dobra, że nie zdecydował się na zmianę trenera. Teraz, wobec widma braku gry w przyszłym sezonie europejskich pucharów może nie mieć wyjścia.
Zaskakujące doniesienia mediów
Kolejne porażki Ekstraklasie powodują, że spekulacje na temat przyszłości szkoleniowca mistrzów Polski przybierają na sile. Zdaniem Koprowiak faworytem właściciela Legii do objęcia zespołu jest Marek Papszun. Jednak ten obecnie pracuje w Rakowie Częstochowa i wątpliwe, żeby wicemistrzowie Polski zgodzili się na taki transfer, a dodatkowo przepisy PZPN-u zabraniają szkoleniowcom prowadzić dwa zespoły w jednej rundzie.
Do tego, dziennikarka informuje, że w kontekście zastąpienia trenera Michniewicza pada także nazwisko byłego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka. Szkoleniowiec był blisko objęcia stołecznego zespołu już w 2018 roku, ale wtedy weto postawiła Wisła Płock, a on ostatecznie objął Biało-Czerwonych.
Brzęczek od czasu zwolnienia z reprezentacji Polski, czyli od stycznia tego roku pozostaje bez pracy i praktycznie z marszu mógłby objąć legionistów. 50-latek po raz ostatni poprowadził klub w Ekstraklasie w maju 2018 roku.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
