Dobre wiadomości dla Wojciecha Szczęsnego. Polak zostanie w Juventusie
-
Wojciech Szczęsny może jednak zostać w Juventusie Turyn na następne lata
-
Zdaniem Włoskich mediów Gianluigi Donnaruma, który miał zastąpić Polaka nie odejdzie z AC Milanu
-
Na decyzję Włocha miała wpłynąć niedzielna wygrana Milanu nad Juventusem i coraz bliższa perspektywa gry w Lidze Mistrzów
Wojciech Szczęsny w niedzielę grał przeciwko Milanowi nie tylko o ligowe punkty, ale także o swoją przyszłość. Od kilku tygodni włoskie media informują, że po sezonie Polak zostanie zastąpiony przez golkipera "Rossonerich" Gianluigiego Donnarummę.
I ten pojedynek bramkarzy wygrał 22-letni Włoch. Polak zaliczył słodko gorzki występ. Popełnił błąd przy golu Brahima Diaza, ale za to obronił rzut karny Franck Kessiego. Mimo to "Stara Dama" przegrała 3:0.
Wojciech Szczęsny jednak zostanie w Juventusie?
Ta porażka spowodowała, że zespół Andrei Pirlo spadł na piąte miejsce w Serie A, które daje grę tylko w Lidze Europy. Z kolei Milan jest trzeci i na trzy kolejki przed końcem znacznie przybliżył się do powrotu do Ligi Mistrzów po siedmiu latach przerwy.
- Zadanie "Juve" tego ciosu, być może śmiertelnego w wyścigu o miejsce w Lidze Mistrzów, może wpłynąć na myślenie Donnarummy i jego otoczenia - napisała wtorkowa "La Gazzetta dello Sport".
Obecny kontrakt włoskiego bramkarza wygasa w czerwcu tego roku i Milan już kilkukrotnie składał mu ofertę jego przedłużenia. Najwyższa oferta opiewała na 8 milionów euro netto rocznie, ale agent piłkarza odrzucił ofertę. Zdaniem "LGdS" Donnarumma oczekuje zarobków na poziomie 12 milionów euro netto rocznie.
Brak kompromisu między stronami doprowadził do zamrożenia negocjacji, ale zdaniem dziennikarzy "La Gazzetty" niedzielna wygrana nad Juventusem ma sprawić, że strony zbliżą się do ostatecznego porozumienia.
Milan bliżej porozumienia z Donnarummą
Perspektywa gry w Lidze Mistrzów będzie dodatkowym argumentem w negocjacjach z 22-latkiem, który jeszcze nie miał okazji zadebiutować w tych rozgrywkach. Gra w Champions League ma być jednym z priorytetów Donnarummy, dlatego zawodnik ma być skłonny wysłuchać kolejnej propozycji Milanu.
A to jest bardzo dobra wiadomość dla Szczęsnego, któremu włoskie media już szukały nowego klubu. Po pierwsze, obecnie nie ma wielu klasowych bramkarzy, którzy byliby go w stanie zastąpić, a do tego, w przypadku braku awansu do Ligi Mistrzów Juventus będzie musiał ciąć koszty, a co za tym idzie, nie będzie w stanie złożyć tak lukratywnej oferty Donnarummie, jak do tej pory.
To oznacza, że mimo ostatnich głosów krytyki w ostatnim czasie bramkarz reprezentacji Polski pozostanie numerem 1 w bramce "Starej Damy" na przynajmniej na kolejny sezon. Kontrakt Szczęsnego w Turynie obowiązuje do 2024 roku.
Na trzy kolejki przed końcem sezonu pewnym gry w Lidze Mistrzów może być tylko nowy mistrz kraju Inter Mediolan. Między drugą Atalantą Bergamo a piątym Juventusem są tylko trzy punkty różnicy. O Ligę Mistrzów walczy jeszcze czwarte Napoli.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: