Dramatyczny wypadek Marty Lach. Olimpijka już po operacji
Marta Lach, polska kolarka i uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio nie zapamięta najlepiej środowego treningu. Polka wpadła na stojący samochód i wylądowała w szpitalu. Zawodniczka miała pociętą całą twarz, ale jest już po pierwszych operacjach.
-
Marta Lach, która reprezentowała Polskę na igrzyskach w Tokio miała wypadek
-
Kolarka podczas środowego treningu wpadła na stojące samochód
-
Polka trafiła do szpitala, gdzie przeszła już pierwszą operację
Marta Lach, polska kolarka w dramatyczny sposób zakończyła niezwykle udany dla siebie sezon. 24-latka w ubiegłym roku zdobyła mistrzostwo Polski, a pod koniec lipca wystartowała na igrzyskach olimpijskich w Tokio, gdzie zajęła 18. miejsce.
Marta Lach miała drastyczny wypadek
Polka w czwartek za pomocą mediów społecznościowych przekazała, że podczas środowego treningu miała groźny wypadek. 24-letnia zawodniczka może mówić o wielkim szczęściu. Wszystko mogło skończyć się o wiele gorzej.
Do wypadku doszło w Andrychowie, a zawodniczka została przetransportowana do szpitala w Wadowicach. Interia, powołując się na policję, potwierdziła, że Lach nie zachowała ostrożności podczas omijania i uderzyła w Audi.
Zawodniczka przekazała, że podczas treningu zagapiła się i wpadła na tylną szybę stojącego samochodu. Reprezentantka Polski przy okazji zamieściła zdjęcie ze szpitala w Wadowicach i wyjawiła, że nie straciła przytomności i pamięta całe zdarzenie.
Olimpijka już po operacji
- Miałam pociętą całą twarz, na szczęście widzę na oczy i nie mam złamanych kości. Dobrze, że miałam kask i ludzi wokół, którzy udzielili mi pomocy, dziękuję, szczególnie Panu Strażakowi - przekazała Lach.
Polka napisała, że jest już po pierwszej operacji, przeprowadzonej pod narkozą. - Jestem troszkę popuchnięta, ale cała - podkreśliła Lach. Zawodniczka zaznaczyła, że czuje bardzo dobrze i jest otoczona profesjonalną opieką.
- Dziękuję Lekarzom, w szczególności Panu Jackowi Seweryn oraz całemu Personelowi Medycznemu za okazaną pomoc - napisała zawodniczka, która przy okazji podziękowała wszystkim za wsparcie i modlitwę. - WRÓCĘ SILNIEJSZA! - podkreśliła.
Wsparcie naszej zawodniczce przekazały także najlepsze kolarki na świecie. - Wracaj szybko do zdrowia - napisała mistrzyni świata z 2014 roku Niemka Lisa Brennauer.
Lach kilka dni temu wygrała jednodniowy wyścig francuski La Picto - Charentaise. Na razie nie wiadomo kiedy Lach wróci do treningów, ale teraz czeka ją dłuższa przerwa od startów.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: