Halvor Egner Granerud tłumaczy się po porażce na MŚ
-
Halvor Egner Granerud nie spełnia oczekiwań na mistrzostwach świata w Oberstdorfie
-
Lider Pucharu Świata nie zdobył medalu w pierwszym konkursie indywidualnym, a w rywalizacji drużyn mieszanych sięgnął po srebrny medal
-
24-letni Norweg znalazł absurdalne wytłumaczenie dla swojej słabszej dyspozycji w ostatnich dniach
Halvor Egner Granerud idzie jak burza przez obecny sezon Pucharu Świata. 24-letni Norweg wygrał już 11 pucharowych konkursów i pewnie zmierza po pierwszą w karierze Kryształową Kulę.
Jego forma w ostatnich tygodniach stawiała go w roli wielkiego faworyta do złotego medalu na mistrzostwach świata w Oberstdorfie. Przed niemiecką imprezą Granerud zaliczył pięć wygranych konkursów na siedem możliwych.
Halvor Egner Granerud znalazł absurdalny powód swojej słabszej dyspozycji w Oberstdorfie
Jednak już na samych mistrzostwach Norweg nie błyszczy już tak formą. Po pierwszej serii sobotniego konkursu indywidualnego zajmował odległe 16. miejsce. Fenomenalny skok w drugiej serii pozwolił mu zająć jedynie czwartą pozycję.
24-latek miał sobie poprawić humor w niedzielnym konkursie drużyn mieszanych. Norwegowie byli stawiani w roli jednego z faworytów. Niespodziewanie wygrała drużyna Niemiec, a Granerud znów zaliczył słabszy skok w pierwszej serii.
Norweg w swoim pierwszym skoku poleciał tylko 94 metry i po jego skoku Niemcy tylko powiększyli swoją przewagę. Ponownie poprawa przyszła w serii finałowej, ale, jego skok na 102 metry nie pozwolił wywalczyć złotego medalu.
Po konkursie Granerud szukał przyczyn swojej słabszej dyspozycji w pierwszych seriach obu konkursów. Zaraz po konkursie swoimi spostrzeżeniami podzielił się w rozmowie z norweską telewizją NRK. Wszystko wyszło dość absurdalnie.
Granerud nie radzi sobie z rolą faworyta na najważniejszych imprezach tego sezonu
- Przepraszam, że się tym zajmuję, ale nudno jest skakać w takich warunkach. To była kompletna próżnia. Wydaje mi się, że dobry skok zależy tutaj od warunków - analizował Granerud.
- To trzeci konkurs skoków w Oberstdorfie tej zimy i to trzeci raz w pierwszej serii, kiedy wychodzę z progu i nie ma jak odlecieć. Nie wiem, czy można to powiedzieć bez narzekania - powiedział lider Pucharu Świata, który zapomniał chyba, że warunki są podobne dla wszystkich.
Norweg będzie miał okazję do rehabilitacji w przyszłym tygodniu. W piątek skoczkowie będą rywalizowali na dużej skoczni w drugim konkursie indywidualnym. Dzień później na tym samym obiekcie odbędzie się konkurs drużynowy.
Na razie to kolejna prestiżowa impreza w tym sezonie, w której Granerud nie potrafi wygrać. Norweg zajął drugie miejsce na grudniowych mistrzostwach świata w lotach, a do tego zajął czwarte miejsce w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni.
Fotografia pochodzi z wywiadu z Halvorem Egnerem Granerudem dla portalu Skijumping.pl na platformie YouTube.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: